W województwie wielkopolskim w jednym z sadów doszło do aktu wandalizmu. Ścięto 300 drzew, uszkodzono konstrukcję wspierającą oraz system nawadniający. Straty oszacowano na 30 tysięcy złotych.
Jak informuje pokrzywdzony sadownik:
„Dzisiejszy świat i ludzie na nim żyjący coraz bardziej mnie rozczarowują... Naprawdę nie potrafię zrozumieć jak można posunąć się do takiego aktu wandalizmu.
Staram się być naprawdę dobrym człowiekiem w życiu, z nikim nie mam sporów, każdemu staram się pomóc jak tylko pozwalają mi na to możliwości i nie mogę rozszyfrować co ten ktoś miał na celu.
Czy to zawiść ? A może zazdrość? To weź się człowieku do pracy a też osiągniesz coś w życiu, przyjdź poproś może o pomoc, porozmawiaj a nie wyżywasz się na innych, myślę że tym nic nie osiągniesz. Coraz więcej osób patrzy na siebie jak na wroga zamiast miłować drugiego.
Mam nadzieję że temu Panu/Pani ulżyło, my niestety mamy więcej pracy znów.
Ścięte zostało 300 drzew, uszkodzenia konstrukcji oraz systemu nawodnieniowego. Szkody wyceniono na 30000zł.
Sprawa została zgłoszona na policję oraz wszczęte zostało śledztwo, każdemu kto coś o tym wie dziękuję za pomoc
Osobiście wybaczam i niech Bóg Cię prowadzi w życiu. A my zastanówmy się nad sobą”
- źródło: facebook.com/Klaudiusz.noWakowki
Najnowsze komentarze