Europejski Zielony Ład budzi niepokój wśród rolników. Część ekspertów alarmuje, że unijny program może doprowadzić rolników w wielu krajach do bankructwa.
Dominacja polskiego rolnictwa w Europie to cel rządu Zjednoczonej Prawicy na najbliższą dekadę – wskazuje premier Mateusz Morawiecki.
Nasz rząd razem z panem Grzegorzem Pudą, ministrem rolnictwa, zrobi wszystko, żeby te wielkie pieniądze – które przeznaczamy z budżetu polskiego państwa, wynegocjowane z Unii Europejskiej – zainwestować w podniesienie jeszcze większej efektywności polskiego rolnictwa. Chcemy, żeby ten podbój polskiego rolnika w całej Europie nie tylko trwał, ale żeby nasze zdobycze były coraz większe
– poinformował premier RP.
Nie będzie wyrównanych #dopłat dla rolników w Unii Europejskiej. Pieniędzy na polskie rolnictwo w perspektywie 2021-27 będzie tyle samo, ale trudniej będzie je dostać. Pełne dopłaty dostaną tylko ci rolnicy, którzy spełnią ekoschematy https://t.co/DUEnU8jpBD
— sadownictwo (@sadowniczy) August 2, 2021
Komisja Europejska chce, żeby rolnictwo stało się jednym z głównych filarów unijnej walki z tzw. ociepleniem klimatu.
Za konstrukcje Zielonego Ładu i Strategii wzięli się ludzie, którzy o rolnictwie mają pojęcie co najmniej mgliste, albo nie mają żadnego. KE do tej pory nie oszacowała wpływu Zielonego Ładu na europejskie rolnictwo. To jest ogromny problem, ponieważ jak możemy wdrażać różne nowe założenia ekonomiczne, które źle wprowadzane mogą zniszczyć rolnictwo w Europie, jeżeli to nie zostało w żaden sposób wyliczone
– ocenił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Wsi przy Prezydencie RP.
Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił, że Europejski Zielony Ład jest programem ideologicznym, który stanowi zagrożenie dla rolników.
Unijne normy związane z Zielonym Ładem są dość restrykcyjne – wskazał Marek Wojciechowski, ekspert ds. rolnictwa.
W przeciągu najbliższych lat rolnicy mają zmniejszyć opryski i stosowanie różnych pestycydów aż o 50 proc., nawozów o 20 proc., a liczba gospodarstw ekologicznych ma wzrosnąć do 25 procent. Oznacza to, że bez wątpienia spadną plony, co wpłynie na opłacalność. I tutaj rzeczywiście jest duże zagrożenie
– poinformował Marek Wojciechowski.
Taka sytuacja może doprowadzić rolników do bankructwa. O zagrożeniach wynikających z propozycji legislacyjnych przedstawionych przez Komisję Europejską w ramach pakietu „Fit for 55” mówił też resort środowiska. Eksperci ostrzegają, że może dojść do gwałtownego wzrostu cen i zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego.
- źródło: radiomaryja.pl
Najnowsze komentarze