Serbscy plantatorzy wzywają państwo do mediacji z branżą przetwórczą w sprawie ustalenia ceny skupu malin.
Plantatorzy chcą uniknąć zeszłorocznych problemów, kiedy to przetwórcy na początku sezonu płacili 600 dinarów (24 zł) za kilogram malin…ale zarobili tylko ci którzy sprzedali owoce na początku sezonu. Pozostali producenci malin otrzymali o połowę mniej, a niektórzy do dziś czekają na zapłatę za owoce.
- Sezon zaczyna się za dwa miesiące i musimy bardzo szybko zareagować, aby producenci mogli przygotować się do rozpoczęcia sezonu wegetacyjnego - powiedział Nenad Dolovac, doradca ministra rolnictwa.
Eksperci widzą rozwiązanie problemu malin w stowarzyszeniu – na wzór włoskich producentów jabłek, którzy są jednocześnie udziałowcami chłodni.
- Dostają 30% ceny w czasie zbiorów, 35% później, a jak jabłko zostanie sprzedawane to zarobek jest do podziału - mówi Zoran Keserović z Wydziału Rolniczego w Nowym Sadzie.
Dziewięćdziesiąt pięć procent serbskich malin jest spożywanych za granicą, głównie we Francji i Niemczech. W 2022 roku wyeksportowaliśmy o jedną trzecią mniej niż rok wcześniej, ale ze względu na wysoką cenę wartość eksportu była taka sama. Istnieje obawa, że tegoroczne zbiory będą jeszcze mniejsze, jeśli nie zostaną uregulowane długi wobec producentów.
- źródło: ekapija.com
Najnowsze komentarze