Włoska grupa producentów jabłek Assomela donosi o znacznym wzroście sprzedaży jabłek w ciągu ostatnich sześciu tygodni. Grupa Assomela informuje, że wpływ pandemii koronawirusa, spowodował w ciągu ostatnich kilku tygodni znaczny wzrost popytu konsumentów na długo przechowujące się owoce i warzywa. W wydanym oświadczeniu podają:
Niepewność, którą charakteryzowały się zakupu klientów najpierw we Włoszech, a później w pozostałych krajach Europy z powodu koronawirusa z pewnością wpłynęły na tempo sprzedaży w pierwszych dwóch tygodniach marca. W tej chwili poziom sprzedaży wraca do normy, co umożliwi nam zagwarantowania ciągłości dostaw owoców, aż do nowego sezonu zbiorów. Problemy logistyczne w Europie również wydają się być przezwyciężone.
Przypomnijmy że:
400 kontenerów jabłek z Włoch o wartości około 8 mln euro utknęło w porcie w Indiach. Jabłka wysłała do Indii jedna z największych organizacji skupiających sadowników we Włoszech ASSOMELA czytaj całość >>>
Włochy sprzedały w marcu ponad 224 000 ton jabłek, co oznacza, że ilość jabłek w chłodniach na początku kwietnia wynosi około 557 000 ton, czyli o 18% mniej niż w tym samym okresie w latach poprzednich (średnia z lat poprzednich nie uwzględnia 2018 roku, kiedy to plony jabłek z włoskich sadów były znacząco niższe z powodów wiosennych przymrozków).
Europe sees big spike in apple demand https://t.co/WshsIyJiXZ pic.twitter.com/avxCBwLvMA
— Eurofruit (@eurofruit) April 15, 2020
W przypadku odmiany Golden, który sprzedawał się bardzo dobrze, jego zapasy wynoszą 314 000 ton i są o 18% niższe niż średnia z poprzednich lat. Odmiana Gala sprzedawana była na stałym poziomie, podobnie jak jabłka z grupy Red Delicious. Zapasów tych odmian jest o 23% mniej w stosunku do lat ubiegłych. Sprzedaż Granny Smith również była wysoka, a w chłodniach pozostało nieco ponad 27 000 ton jabłka tej odmiany. Podobnie z odmianą Fuji z zapasami rzędu 40 000 ton.
Sprzedaż odmian klubowych jabłoni uprawianych w grupie przebiega zgodnie z planem.
Handlowcy nie obawiają się o sprzedaż pozostałych ilości jabłek, które posiadają w chłodniach. Większe problemy mogą pojawić się jesienią, kiedy rozpoczną się zbiory poszczególnych odmian. Tak jak w większości krajów uprawiających jabłka, dotyczyć będą pracowników sezonowych do zbiorów. Już teraz poważnie zastanawiają się jak zachęcić pracowników aby przyjechali zbierać ich jabłka z drzew ?!
Najnowsze komentarze