Jak czytamy na freshplaza.com według analityków EastFruit, Białoruś importowała 21,7 tysięcy ton jabłek z Turcji w pierwszych siedmiu miesiącach 2018 roku, podczas gdy w tym samym okresie rok wcześniej import jabłek z Turcji nie osiągnął nawet tysiąca ton.
Turcja stała się drugim (za Polską) co do wielkości dostawcą jabłek na Białoruś, spychając na trzecią pozycję Ukrainę.
Ponadto Turcja znacznie zwiększyła dostawy jabłek do Rosji w tym samym okresie. Od stycznia do lipca 2018 r. rosyjscy importerzy owoców kupili 39 tys. ton tureckich jabłek. W tym samym okresie w 2017 roku Rosja importowała z Turcji 0,7 tys. ton jabłek.
Turcja z roku na rok zwiększa eksport jabłek. W 2017 r. z Turcji wyeksportowano przeszło 200 tys. ton jabłek. Stawia to Turcję niemal na równi z Mołdawią i Serbią w światowym rankingu eksporterów jabłek.
Ważnym czynnikiem wzrostu eksportu jabłek z Turcji w pierwszej połowie 2018 r. był brak jabłek w Europie i i ich wysokie ceny. Jednak wraz z rozpoczęciem nowego sezonu eksport tureckich jabłek może gwałtownie spaść, ponieważ ich ceny w Europie spadły bardzo gwałtownie, a Turcja jest dość daleko od Białorusi i Rosji. W związku z tym konkurencyjność jabłek z Turcji może gwałtownie spaść.
- źródło: freshplaza.com
Najnowsze komentarze