Na warsztaty w siedzibie Lubelskiego Stowarzyszenia Miłośników Cydru w Mikołajówce przyjechało wczoraj 50 sadowników z gminy Serock. Była to także okazja do prezentacji pierwszej w Polsce wzorcowej cydrowni (zobacz zdjęcia >>>)
Uruchomienie cydrowni w Polsce przypomina budowę rakiety na księżyc – mówi Solis. – Mam nadzieję, że przetrzemy szlak w urzędach, aby procedury nie były tak uciążliwe. To jeden z głównych celów działania naszego stowarzyszenia.
A pomysłem już interesują się sadownicy. – Tylko z regionu lubelskiego chęć inwestowania w taką cydrownię wyraziło kilkudziesięciu sadowników. Jej koszt to ok. 60 tys. zł – mówi Artur Dubaj główny technolog Ambry, która wspiera stowarzyszenie.
- czytaj całość >>>
źródło: dziennikwschodni.pl
Najnowsze komentarze