Najpierw przymrozki, a teraz susza. Od wiosny w sadach wiśniowych karty rozdaje pogoda. Wygrali ci sadownicy, którzy odżywili drzewka po tak trudnych perypetiach – informuje Agrobiznes 28 lipca 2023 roku.
Wiosną wiele wskazywało na to, że w ogóle nie będzie co zbierać. Jednak plantatorom udało się uratować część plonów po przymrozkach.
Owoce są ładne i duże ale dużo ich nie jest.
Zbiory nie są takie jakie byśmy chcieli czy oczekiwali byśmy ze względu na to że wiosna zrobiła swoje. Pomimo dodatkowej ochrony, wspomagania, ratowania, nawożenia tonaż owoców nie jest taki jaki byśmy chcieli – informuje Dorota Furmaniak (woj. mazowieckie).
Jak informuje Agrobiznes:
Sadownicy szacują że plon jest o połowę niższy niż powinien.
W niektórych sadach zbiory wiśni się już kończą, to szybciej niż zwykle. Jednak są też sady w których z powodu oszczędności w ogóle nawozów nie dostały, tam plon jest jeszcze niższy.
To, co płacą za #wiśnie, to skandal – grzmią sadownicy. Aktualne #ceny w skupach w wiśniowym zagłębiu w regionie Grójca (woj,. mazowieckie) spadły do nieco ponad 1 zł https://t.co/JQhxvchy8P
— sadownictwo (@sadowniczy) July 28, 2023
Punkty skupu za wiśnie obecnie płacą 2,50 zł za kilogram. Jak mówią sadownicy opłacalność jest przy 4 złotych za kilogram.
- źródło: tvp.pl – Agrobiznes 28 lipca 2023 roku
Najnowsze komentarze