Utrudnienia (kanał) z eksportem jabłek na dalekie rynki

Sadownicy już teraz mówią o kłopotach – przedłużającym się lockdownie branży gastronomicznej i wyższych cenach środków ochrony roślin, przez co część producentów będzie chciała przerzucić opłaty na konsumentów, a to może wpłynąć na ceny owoców i warzyw. Sytuację może uratować dobra pogoda i wyjątkowy urodzaj – informuje poznan.tvp.pl

Zablokowanie pod koniec marca Kanału Sueskiego, który jest jednym z głównych szlaków handlowych na świecie, ma swoje pośrednie reperkusje dla polskich sadowników m.in. chodzi o opóźnienie dostaw środków ochrony roślin, które wpłynie na wzrost ich cen.

Nie wiadomo, czy trudna sytuacja rolników i sadowników znajdzie swoje odzwierciedlenie w cenach owoców i warzyw w sklepach i na targowiskach. Te często są uzależnione od marż i kalkulacji pośredników.

Przypomnijmy: Jabłka o 0,5% droższe niż przed rokiem - podają media [czytaj wpis] >>>

Jak się okazuje, sytuacja na Kanale Sueskim może także utrudnić eksport polskich jabłek na azjatyckie rynki.

Szacuje się, że około 10 proc. światowego handlu odbywa się za pośrednictwem tego szlaku.

Sytuacja na Kanale Sueskim wzbudziła nasz niepokój, ponieważ może skutkować wyższymi kosztami transportu morskiego, ale także znacznie utrudniła eksport jabłek na azjatyckie rynki. Szacuje się, że tym szlakiem transportowane jest około 10% światowego handlu

– informuje Arkadiusz Gaik, prezes Unii Owocowej.

Jak się okazuje, sytuacja na Kanale Sueskim może także utrudnić eksport polskich jabłek na azjatyckie rynki.

Sadownicy i plantatorzy mogą mieć w tym roku również problem z zebraniem wszystkich plonów. Wielu pracowników to obcokrajowcy, którzy zatrudniali się sezonowo w Polsce.

Problemem wynikającym z sytuacji pandemicznej jest też kwestia ograniczonej liczby pracowników wspierających sektor owocowo-warzywny. Są to przede wszystkim pracownicy z Ukrainy czy z innych krajów, którzy w mniejszej liczbie zasilają polski rynek pracy

– mówi dr Maryla Bieniek - Majka (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy).

Przypomnijmy: NOWE wytyczne dla gospodarstw zatrudniających cudzoziemców [czytaj wpis] >>>

Zdaniem ekspertów, plantatorzy i sadownicy powinni w tym roku skupić się na zdobyciu nowych rynków dla wyprodukowanych przez siebie owoców oraz warzyw. Chodzi m.in. o kraje Afryki i Bliskiego Wschodu. Ceny owoców i warzyw w tym sezonie ostatecznie będą zależeć też od pogody, obfitości plonów i sytuacji epidemicznej w kraju.

• źródło: poznan.tvp.pl