Od 1 stycznia 2018 r. zatrudnianie obcokrajowców w naszych gospodarstwach przestało być procedurą uproszczoną i przeszło w skomplikowaną decyzję administracyjną – czytamy na jablonka.info
Wdrożenie ustawy o promocji zatrudnienia jest konsekwencją przyjęcia w lipcu 2014 r. przez rząd PO-PSL dyrektywy sezonowej Unii Europejskiej 2014/36 z dn. 26.02.2014 r. Najgorsze jest to, że w 2014 r. nie było żadnych informacji o tym fakcie. Nie było też żadnych dyskusji, jakie negatywne skutki dla rolników niesie za sobą przyjęcie tego dokumentu. Można było wzorem Danii tej dyrektywy sezonowej nie przyjąć. Mottem przewodnim dyrektywy było stwierdzenie, że pracownicy sezonowi państw trzecich muszą być traktowani na równi z pracownikami krajowymi. Faktem jest, że pierwotna wersja ustawy była napisana przez urzędników w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości. Celem działalności naszej grupy społecznej, której pracami miałem zaszczyt kierować, były negocjacje ze stroną rządową mające na celu wyeliminowanie najbardziej niekorzystnych dla branży ogrodniczej zapisów wprowadzanych ustaw.
Oto zapisy, które udało się zmienić:
- Przedłużono o 1 rok termin wejścia w życie ustawy. Oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy z poprzedniego roku są skuteczne.
- Wydłużono z 8 do 9 miesięcy maksymalny okres zatrudnienia w systemie roku kalendarzowego.
- Minimalnie skrócono procedurę rejestracji cudzoziemca przez eliminację zbędnych danych.
- Zrezygnowano z udokumentowania dochodu pracodawcy potwierdzających zdolność zatrudniania pracowników.
- Uznano legalność pracy cudzoziemca w dniach wolnych od pracy pod warunkiem dopełnienia formalności w pierwszym dniu roboczym urzędu.
- Cudzoziemiec może legalnie pracować już w dniu złożenia oświadczenia.
- Zmniejszono minimalny wymiar kary z 3 tys. do 1 tys. od sporządzonego protokołu stwierdzającego nielegalne zatrudnianie w gospodarstwie.
- Pozostawiono urzędy pracy w gestii powiatów.
- Wprowadzono, a następnie wydłużono okres umożliwiający pracę sezonową na podstawie umowy o pomocy przy zbiorach do 6 miesięcy.
Pod koniec 2018 r. przewidziana jest nowelizacja ustawy. Będziemy wnioskować o zmiany, które pozwolą, aby obowiązujące przepisy były bardziej przyjazne dla rolników. Obecnie najbardziej uciążliwymi wręcz groźnymi dla egzystencji gospodarstw następstwami obowiązywania nowych przepisów jest:
- konieczność min. 7–dniowego okresu oczekiwania na zezwolenie z PUP, gdy do gospodarstwa stawił się zainteresowany pracą cudzoziemiec z wizą inną niż 05 b.
- 2-letni okres obligatoryjny odmowy wydania zezwolenia na pracę sezonową przez starostę, gdy rolnik zostanie ukarany 2-krotnie w ciągu 2 lat.
Zgodnie z obietnicami oczekujemy na jak najszybszą nowelizację ustawy w tych dwóch kwestiach. Odetchnęliśmy z ulgą. Sejm i Senat przyjął nowelizację ustawy o ubezpieczeniu rolników. Zaproponowana przez Ministerstwo Rolnictwa zmiana w ustawie z nową umową o pomocy przy zbiorze jest rozwiązaniem, które znacząco zmniejszy uciążliwość poprzednie ustawy, przynajmniej w części kosztowej i administracyjnej. Umowa będzie rejestrowana w KRUS. Koszt ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego wyniesie 42 zł miesięcznie i będzie opłacany proporcjonalnie w stosunku do okresu zatrudnienia. Natomiast ubezpieczenie zdrowotne opłacane miesięcznie wynosić będzie 144 zł.
Leszek Kumorek Przewodniczący Rady Powiatu Grójeckiego
- źródło: jablonka.info
Przypomnijmy:
- Jak informuje MRiRW zawarte w ustawie rozwiązanie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rolników korzystających ze wsparcia innych osób przy zbiorach owoców i warzyw. Nowy rodzaj umowy zapewni dostęp do ochrony zdrowia i ubezpieczenia wypadkowego dla pomocnika, przy jednoczesnym minimum obciążeń administracyjno-fiskalnych dla rolnika (...). [czytaj wpis: Sejm przyjął ustawę o pomocy przy zbiorach >>>]
Najnowsze komentarze