Środa (26.08) zapowiada się jako jeden z najbardziej niebezpiecznych dni w tym roku.
Nad południowym Bałtykiem przemknie głęboki niż imieniem Krystyna, z którym związany będzie chłodny front atmosferyczny niosący szereg bardzo gwałtownych i zarazem niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Najgroźniejszy będzie porywisty wiatr wiejący z kierunku zachodniego.
Jego średnia prędkość będzie bardzo duża, do 40-50 km/h, a jeszcze silniejsze porywy, nawet do 70-80 km/h. Jednak w strefie burz, które szczególnie przetoczą się nad północnymi, wschodnimi i centralnymi regionami kraju, wiatr może się wzmagać nawet do 100-120 km/h, a lokalnie możliwe są trąby powietrzne.
Tych najbardziej intensywnych zjawisk spodziewamy się w pasie od Wielkopolski i Kujaw przez Mazowsze po Podlasie i Lubelszczyznę. W tych miejscach nie tylko wiatr może przekraczać 100 km/h, ale w krótkim czasie może spaść nawet 20-30 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, lokalnie z gradem o średnicy do 4 centymetrów.
Nawet na południu kraju, gdzie opadów i burz się nie spodziewamy, będzie bardzo mocno wiać, z apogeum na górskich szczytach.
- źródło: twojapogoda.pl
Dziś (26.08) w całym kraju wystąpi okresami dość silny wiatr w porywach do 70 km/h (wysoko w górach do 100 km/h) a także opady deszczu – zwłaszcza w północnej połowie kraju.
Głównym zagrożeniem będą jednak burze, których rozwoju należy spodziewać się głównie w godzinach popołudniowych na wschodzie, w centrum i na północy Polski.
W obrębie burz szczególnie należy uważać na gwałtowne porywy wiatru, nawet do 100-120 km/h, miejscami nie można wykluczyć powstania trąb powietrznych.
Wystąpi spora różnica maksymalnej temperatury powietrza: od 20°C na deszczowej północy do nawet 28°C na pogodnym i suchym południu Polski.
W czwartek (27.08) czeka nas ochłodzenie: w całym kraju temperatura powietrza maksymalnie wzrośnie do około 20°C. Dodatkowo nadal towarzyszyć nam będzie porywisty wiatr oraz, z wyjątkiem południa kraju, opady deszczu. Na północy i północnym wschodzie wystąpią burze, ale ich natężenie będzie już znacznie słabsze.
Dopiero w piątek (28.08) dostaniemy się pod wpływ wyżu, który przyniesie nam na ogół suchą pogodę oraz stopniowy napływ coraz cieplejszego powietrza z południa kontynentu.
- źródło: imgw.pl
Najnowsze komentarze