Międzynarodowy transport na dwóch kartach i bez karty - kierowca, który jechał z Turcji do Szwecji, prowadził pojazd z wieloma naruszeniami norm czasu pracy. Transport skontrolowali lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego.
Zatrzymany przez ITD w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego kierowca przewoził czereśnie. W kabinie pojazdu przebywał także jeszcze jeden mężczyzna, którego prowadzący określił jako „pasażera - turystę”.
Analizując dane cyfrowe zapisane na karcie kierowcy inspektorzy stwierdzili, że mężczyzna wyruszył w podróż 16 czerwca. Miał przewieźć ładunek czereśni z Turcji do Szwecji. Po wykorzystaniu swojej normy czasu jazdy, prowadzący nie zatrzymał się i nie odebrał przepisowego odpoczynku. Jechał dalej, tym razem wykorzystując kartę „pasażera – turysty”. W trakcie kontroli wyszło bowiem na jaw, że to drugi kierowca. Przejeżdżając przez Rumunię i Bułgarię kierowcy jechali na zmianę przez ponad 5 godzin i 30 minut, ale bez włożonej do tachografu karty.
Inspektorzy skierowali pojazd na parking strzeżony. Kierowcy musieli odebrać wymagany odpoczynek. W trasę wyruszyli po wpłaceniu kary przez przedsiębiorcę. Suma kar za naruszenia to ponad 30 tysięcy złotych. Ustawa o transporcie drogowym ogranicza jednak wartość kary do 12 tysięcy złotych.
- źródło: gitd.gov.pl
Najnowsze komentarze