Produkcja owoców z drzew w 2023 r. została oszacowana na niespełna 4,4 mln t, czyli prawie o 9% mniej niż w 2022 r. Zbiory z sadów jabłoniowych przekroczyły 3,8 mln t i były niemal o 9% niższe w porównaniu z rokiem ubiegłym. Produkcję gruszek w sadach oceniono na 79 tys. t, tj. o 2% mniej niż przed rokiem, natomiast zbiory śliwek obniżyły się w tym czasie o ok.
Dr Paweł Kraciński z SGGW w skazał, że w dobrej sytuacji mogą być polscy producenci gruszek w związku z niższymi zbiorami tych owoców w UE. Odnosząc się do zbiorów gruszek w Polsce dr Kraciński wskazał, że szacuje się je od 80 tys. ton (GUS) do 100 tys. ton (WAPA), co oznacza, że będą one zbliżone do ubiegłorocznych.
W sytuacji, gdy ceny w skupie nie są zadowalające, brakuje rąk do zerwania owoców, otwarcie sadu dla innych pozwala pozbyć się nadmiaru jabłek czy gruszek. Znaczna część zbiorów nie pójdzie też na zmarnowanie.
Tegoroczne łączne zbiory owoców z drzew szacuje się obecnie na ponad 4,3 mln t, czyli o 9% mniej w porównaniu do roku poprzedniego. Ostateczny wynik zależeć będzie od ilości i intensywności opadów deszczu w drugiej części okresu wegetacyjnego.
WAPA opublikowało prognozę zbiorów jabłek i gruszek na półkuli południowej na nadchodzący sezon. Według prognozy, która zbiera dane z Argentyny, Australii, Brazylii, Chile, Nowej Zelandii i RPA, produkcja jabłek i gruszek ma wzrosnąć odpowiednio o 5,58% i 1% w porównaniu z 2022 r.