szacowanie szkód w sadach - artykuły

Powódź, która dotknęła zachodnią część Polski, przyniosła ze sobą ogromne straty w wielu sektorach, również rolniczym. Co więcej, nie był to jedyny kataklizm w tym roku, przez który rolnicy i ponieśli straty. W związku z tym pojawiają się pytania o wprowadzenie obowiązku ubezpieczania upraw. - Taka debata na pewno przed nami - mówił na antenie Programu 1 Polskiego...

Zarząd Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wystąpił z wnioskiem do prezesa KRIR o podjęcie interwencji w sprawie sposobu obliczania/szacowania strat w gospodarstwach rolnych w przypadku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Aktualnie wylicza się ją na tle dochodu z całości upraw w gospodarstwie

Sytuacja sadowników z gminy Iłów staje się coraz bardziej napięta. Lipcowe gradobicia spowodowały duże straty w wielu gospodarstwach, tymczasem szacunki gminnej komisji - według sadowników - nie odzwierciedlają wielkości szkód. Sadownicy zarzucają komisji nierzetelność i piszą skargę do wojewody – informuje Agrobiznes 28 sierpnia 2024 roku.

Dziennikarze dopytywali ministra Czesława Siekierskiego, czy pojawiająca się nieoficjalnie kwota 6 tysięcy zł do hektara jest realna. - Byłbym osobą bardzo szczęśliwą, gdyby była taka kwota, ale nic na razie nie jest przesądzone. Zastanawiamy się, analizujemy - mówi minister. I zapowiada, że pierwsze wypłaty powinny nastąpić na przełomie sierpnia i września.

Nie jestem od tego, by stać nad kimś i wymachiwać pejczem. Ale prosiłbym, żeby szczególnie w gminach, w których sytuacja klęskowa była najtrudniejsza, te prace związane z szacowaniem strat przyspieszyć - mówi wicewojewoda lubelski. Bo szacowanie strat idzie niestety bardzo powoli.

Sadownicy z Mazowsza liczą straty po ulewach i wichurach, które nawiedziły ten region w ostatnich dniach. Żywioł największe szkody wyrządził m.in w powiecie grójeckim. Z plantatorami z Michałowa Dolnego w gminie Warka rozmawiała reporterka RMF FM Anna Zakrzewska.

Minister Czesław Siekierski rozmawiał z rolnikami z województwa świętokrzyskiego, którzy ponieśli straty w wyniku gradobicia. – Gradobicie spowodowało niestety pełne zniszczenia. Można powiedzieć, że jesteście po żniwach, których nie było. Mówiłem o tym co się tutaj stało w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Ministerstwie Finansów, bo poziom strat wymaga...

Wyczekiwane i dobre wiadomości dla rolników, sadowników i właścicieli winnic. Komisja Europejska przeznaczy 77 mln euro z rezerwy rolnej na wsparcie rolników z sektorów owoców, warzyw i wina. Pomoc trafi do Austrii, Czech i Polski. To w tych krajach producenci ucierpieli z powodu niekorzystnych zjawisk klimatycznych. Wsparcie obejmie również portugalskich producentów wina, którzy...

Zarząd WIR w związku z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznym, między innymi silnego deszczu czy gradobicia, które wystąpiły w ostatnich dniach maja w wielu miejscach województwa wielkopolskiego, zwrócił się do KRIR z prośbą wystąpienie do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zabezpieczenie bezzwrotnych środków pomocowych, dla gospodarstw, które ucierpiały w wyniku...

Nie mogliśmy dłużej czekać, bo poszkodowani rolnicy czekają na pomoc – stwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski, informując o polskim wniosku do Komisji Europejskiej o unijne środki na wsparcie rolników poszkodowanych przez wiosenne przymrozki i gradobicia.

Minister zaapelował też do komisji liczących straty po przymrozkach i gradobiciu, aby przyspieszyły prace w tym zakresie, gdyż wystąpiliśmy do Komisji Europejskiej o pomoc dla rolników, którzy zostali dotknięci klęską, głównie przymrozków i gradobicia.

Ze wstępnych, częściowych raportów przesłanych przez 64 ze 145 urzędów gminnych zaangażowanych w proces szacowania strat wynika, że szkody spowodowane niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi dotknęły 3 750 gospodarstw rolnych, powierzchnia uszkodzonych upraw wynosi ponad 5 750 ha, a wartość oszacowanych strat to ponad 35 526 000 zł.

Komisje do spraw szacowania szkód spowodowanych przymrozkami, a w niektórych przypadkach też gradobiciem na Mazowszu ruszyły w teren. Najwięcej pracy będzie mieć ta w gminie Warka w powiecie grójeckim, która rozpoczęła pracę w poniedziałek (12.06) – czytamy na rdc.pl

Sadownicy z gminy Szydłów apelują o pomoc. Zwrócili się do premiera, ministra rolnictwa i wojewody świętokrzyskiego. Są załamani stratami po kwietniowych przymrozkach, gdy temperatura spadła nawet do minus 8 stopni. Miejscami straty w sadach i na plantacjach sięgają stu procent.

Przymrozki Minister zauważył, że straty powstały przede wszystkim w regionach sadowniczych. Zwrócił uwagę, że są punktowe obszary, w których straty sięgają blisko 100 procent. Dopiero po oszacowaniu strat w skali całego kraju będzie możliwe określenie poziomu pomocy dla poszkodowanych gospodarstw

Fundusz Klęskowy ma pomóc rolnikom dotkniętym skutkami przymrozków, gradu czy suszy – powiedział w porannej rozmowie w Radiu Lublin wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Jacek Czerniak. – Trwa ewidencja strat. Gdy będzie wiadomo, jaki dokładnie jest stan klęski, określona zostanie wysokość wsparcia – zapowiedział wiceminister Czerniak.

Po dokonaniu rozeznania wśród mieszkańców Gminy Warka, uzyskano informację, że w dniu 25.05.2024 r. na terenie miejscowości: Dębnowola, Grażyna, Kalina, Klonowa Wola, Magierowa Wola, Piaseczno, Pilica, Stara Warka i Michałów-Parcele wystąpiły silne gradobicia, które spowodowały szkody w uprawach.

Sadownicy skarżą się, że ich sytuacja jest bardzo trudna. Wszystko przez pogodę. Są takie gospodarstwa, gdzie przymrozki i gradobicia zniszczyły 100 proc. zbiorów. — Niektórym nie wystarczy owoców nawet na ciasto – narzeka wiceprezes Związku Sadowników RP Krzysztof Cybulak.

Sejmik województwa lubelskiego przyznał w piątek po 100 tys. zł wsparcia dla trzech gmin na wypłatę zasiłków dla sadowników poszkodowanych po ostatnim gradobiciu i przymrozkach. „Sytuacja jest trudna, bo w wielu gospodarstwach plon będzie zerowy” – oceniła wójt Chodla.

"Jakby ktoś szedł z maczetą i te rośliny wykarczował". Lubelszczyzna liczy straty po gradobiciu. Chodzi o Lubelszczyznę i okolice takich gmin jak Chodel, Opole Lubelskie czy Bełżyce. Kilka tygodni temu plantacje jabłek, czereśni, śliwek, malin czy porzeczek na tym terenie dotknął duży mróz, który w wielu przypadkach spowodował niemal całkowite zniszczenie upraw. Teraz -...