Jak informuje businessinsider.com.pl jeszcze niedawno jabłka były flagowym produktem polskiego eksportu. Sadownicy gorzko przyznają jednak, że ten czas właśnie się skończył, a powodem porażek wcale nie jest nieurodzaj. Spore kłopoty dostrzegają już nie tylko mali plantatorzy, ale też Appolonia — krajowy lider i jeden z największych producentów jabłek w Europie. Zablokowane...
Bogate społeczeństwa mają to do siebie, że ich obywatele pewnych prac nie chcą wykonywać. Twierdzą, że to nie jest praca dla nich. Bo za ciężka, za mało płatna, za mało prestiżowa, za dużo czasu trzeba jej poświęcić. Lepiej pobierać zasiłek – czytamy na antwerpia.be W Polsce niektórzy zachowują się jak bogatsi sąsiedzi na zachodzie Europy.
Prezes stowarzyszenia Agroekoton dr inż. Mirosław Korzeniowski poinformował że „W całej Unii Europejskiej zaczyna brakować rąk do pracy w rolnictwie, w tym ogrodnictwie. Ekspert wskazał, że siłą roboczą, która w ostatnich latach wspierała polskich producentów, byli głównie pracownicy z Ukrainy i częściowo z Białorusi.
W 2022 r. wydano ponad 2,3 mln pozwoleń różnego typu na podjęcie pracy przez cudzoziemców w Polsce, o ponad 560 tys. mniej niż rok wcześniej. To efekt wojny w Ukrainie i braku możliwości opuszczania jej przez mężczyzn. Widać to zwłaszcza w przypadku oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy.
Szanowny Panie Premierze, branża sadownicza od kilku miesięcy boryka się z kryzysem wynikającym z braku pracowników gotowych do pracy w gospodarstwach, grupach producenckich, firmach eksportowych. W miejscach tych, od kilku lat zatrudniani są obywateli Ukrainy. Ze względu na wojnę, która toczy się na Ukrainie pojawiły się narastające problemy z pozyskaniem pracowników...
Sytuacja w branży sadowniczej jest na tyle dynamiczna, że nie sposób przewidzieć, jakie wydarzenia będą miały miejsce. Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie polskich sadowników spotyka szereg przykrych konsekwencji – zarówno pod względem zerwania rynku zbytu, jak i wzrostu kosztów produkcji oraz siły roboczej.
W wielu gospodarstwach zbiór odbywa się tylko i wyłącznie siłami własnej rodziny. Dzieci przerywają szkołę czy studia, przyjeżdżają do gospodarstw i pomagają. Emeryci wsiadają na ciągniki po to, aby pomóc swoim dzieciom w gospodarstwach zebrać owoce. Sytuacja jest dramatyczna – alarmuje Maliszewski.
Podsekretarz stanu Krzysztof Ciecióra uczestniczył w posiedzeniu Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH), które odbyło się 17 października 2022 r. w Luksemburgu. Obrady poświęcone były zarówno sprawom związanym z rybołówstwem, jak i rolnictwem.
Może być taka sytuacja, że na wiosnę polskie jabłko będzie rarytasem. W związku z drożejącą ceną energii elektrycznej wielu sadowników może nie zdecydować się na przechowywanie jabłek. I wtedy na wiosnę ceny mogą być bardzo wysokie - zastrzega sadownik.
Szanowny Panie Premierze, branża sadownicza od kilku miesięcy boryka się z kryzysem wynikającym z braku pracowników gotowych do pracy w gospodarstwach, grupach producenckich, firmach eksportowych. W miejscach tych, od kilku lat zatrudniani są obywateli Ukrainy. Ze względu na wojnę, która toczy się na Ukrainie pojawiły się narastające problemy z pozyskaniem pracowników...
Z roku na rok z ludźmi do zbiorów jabłek w naszych sadach jest coraz gorzej - mówi Daniel Grębowiec, sadownik z Bogorii Skotnickiej w gminie Samborzec. Sadownicy nie kryją, że coraz częściej pomiędzy właścicielami sadów dochodzi do kuriozalnych sytuacji, kiedy ci podbierają sobie pracowników - czytamy na echodnia.eu
Dramatycznie brakuje ludzi do zrywania jabłek. Część zbiorów prawdopodobnie pozostanie w sadach - poinformował prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski. Dodał, że "Polacy kompletnie nie interesują się pracą w sadach, bo jest zbyt duży socjal". Związek szacuje, że tegoroczne plony będą na poziomie 4 mln ton.
Projekt nowej ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców został opublikowany 13 września 2022 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Z uzasadnienia tego projektu wynika, że ustawa ma wejść w życie jeszcze w 2022 roku. Co zmieni się w zasadach zatrudniania cudzoziemców?
Nepalczyk lub Hindus pracujący w polskim sadzie – zdaniem sadowników z Powiśla Lubelskiego to możliwe. O zmiany w prawie umożliwiające łatwiejszy dostęp do rynku pracy dla obcokrajowców apelują organizacje sadownicze i samorządowcy z gminy Łaziska. Chodzi o prace sezonowe do których mogliby zostać zatrudnieni np. obywatele Uzbekistanu, Nepalu czy Indii.
Tylko co piąty obywatel Ukrainy z powodu wojny zmuszony do wyjazdu do Polski, chce wrócić do domu przed zimą. Świadczą o tym wyniki ankiety przeprowadzonej przez Centrum Analityczne międzynarodowej agencji zatrudnienia Gremi Personal. W ankiecie wzięło udział 1440 osób.
Rolnicy i sadownicy z województwa łódzkiego znów pilnie poszukują rąk do pracy. Pomoc potrzebna jest m.in. przy zbiorach jabłek, gruszek, pomidorów. Pan Bartosz, właściciel sadu w okolicach Grójca, w województwie łódzkim poszukuje kilku osób do zbioru jabłek i gruszek. - W tym roku pracowników jest trudniej znaleźć niż w poprzednich latach - mówi pan Bartosz
Kolejni samorządowcy rozmawiają o zmianie przepisów prawa pracy, by poprawić fatalną sytuację. – Jeśli owoce będą nadal tak tanie, uproszczone procedury nic nie dadzą. Nie mamy jak płacić sezonowym pracownikom oczekiwanych stawek – tłumaczą sadownicy, którzy próbują zbierać owoce własnymi siłami. Reszta spadnie i zgnije.
W związku z brakiem pracowników w marcu wystosowaliśmy apel do Minister Maląg o zmiany w przepisach. Zwróciliśmy się o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zmian prawnych takich jak zatrudnienie w rolnictwie pracowników na uproszczonych warunkach (istotne jest pominięcie testu rynku pracy) z nowych kierunków migracji zarobkowej np. Uzbekistan, Nepal, Indie oraz...
W sadownictwie kilkanaście lat temu pojawił się kryzys związany z brakiem chętnych Polaków do pracy w tej branży. Problemy te udało się rozwiązać dzięki zmianie przepisów i ułatwieniach w zatrudnieniu obywateli Ukrainy. Tym sposobem sadownicy od lat zatrudniają w swoich gospodarstwach cudzoziemców. Niestety w związku z panującą sytuacją na Ukrainie pojawiły się...
Brakuje pracowników sezonowych do zbiorów truskawek i malin – alarmują sadownicy i obawiają się dużego kryzysu. W ubiegłym roku ponad 90% tej grupy pracowników stanowili Ukraińcy, ale sytuacja zmieniła się po wybuchu wojny. Jak relacjonuje radio.lublin.pl już wiadomo, że tegoroczny sezon będzie dla sadowników wyjątkowo trudny.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl