jabłka przemysłowe - strona 9 - artykuły

Jak informuje spółka Eskimos opóźnienie płatności do podmiotów współpracujących ze spółką ESKIMOS wynika z problemów administracyjnych niezależnych od Spółki, jest chwilowe o czym zapewniają nas partnerzy współpracujący przy programie, opóźnienie ma mieć charakter jednorazowy. Serdecznie przepraszamy za powstałą zwłokę, która w przyszłym tygodniu zostanie...

Jak informuje echodnia.eu w tym roku w sadach, na ziemi pozostanie co najmniej pół miliona ton jabłek. Sadownicy przegrali z dyktatem cenowym dużych przetwórców, rosnącymi kosztami zatrudniania w sadach cudzoziemców.

Do dzisiaj Spółka ESKIMOS zakontraktowała około 310 tys. ton jabłek przemysłowych, które będą przerabiane na koncentrat i przecier jabłkowy. W tym miejscu Spółka stanowczo informuje, iż kupuje tylko i wyłącznie jabłka przemysłowe.

Kwaśne jabłka też są potrzebne - przekonują sadownicy. Warto wymienić w sadach odmiany jabłoni i nastawić się na specyficzne potrzeby producentów tłoczonych soków. A ci chcą właśnie soczystych, kwaśnych jabłek, smakowego dodatku do bardzo słodkich odmian. Bo nie da sie ukryć, że za wiele słodyczy w sadach ma swoje konsekwencje.

Przekładanie terminów kontraktacji i skupowania jabłek w ramach programu stabilizacji cen jabłek, zwanego potocznie skupem interwencyjnym, trwa od około miesiąca. Teraz w Świętokrzyskiem jabłka przyjmuje tylko jeden punkt, a pozostałe mogą zacząć dopiero po połowie listopada – podaje echodnia.eu

W ramach Programu zakontraktowano już od producentów 230 tys. ton jabłek przemysłowych z cenami 0,25 zł w miesiącu październiku, 0,26 zł w listopadzie. Do dzisiaj (6.11) podpisano trzy umowy o współpracy w zakresie przerobu jabłek, w przygotowaniu jest kilka następnych.

To pytanie zadaje sobie dziś wielu sadowników, sytuacja w jakiej znaleźliśmy się w tym roku jest naprawdę dramatyczna. Cena jabłka przemysłowego wynosi obecnie kilka groszy, a olbrzymie kolejki na skupach tylko umacniają w przekonaniu, że w najbliższym czasie nie wzrośnie. Jakby tego było mało zakłady przetwórcze zapowiadają, że wcale nie będą skupować jabłek.

Informujemy, że Program stabilizacji cen na rynku jabłek przemysłowych postępuje zgodnie z harmonogramem. Do chwili obecnej zakontraktowaliśmy już ok. 100 tysięcy ton surowca. Wszystkich sadowników prosimy o opanowanie i rozsądek. Chęć szybkiego „pozbycia się” zbiorów umożliwia nieodpowiedzialnym odbiorcom obniżanie cen skupu.

Dziś 18 października spółka Eskimos udostępniła aktualną i ostateczną listę punktów kontraktacji i odbioru jabłek przemysłowych.... Obecnie trwa podpisywanie umów z zamieszczonymi firmami, po czym uzupełnimy listę o numery kontaktowe.

Nie jest winą tych ludzi, że wyprodukowali w tym roku 4,5 mln ton jabłek. Bo co mieli robić? Od tego są – przemawiał. Prezes Związku część swojego przemówienia poświęcił kwestii rosyjskiego embarga na polskie owoce.

Maciej C na swoim kanale YouTuba pokazuje jego rozwiązanie na problem jabłek przemysłowych, oraz jak z nimi postępować przy obecnych cenach

„Nic nie wiemy”, „Nie mamy żadnych wytycznych” „Trochę to jest pic na wodę” – usłyszeliśmy wczoraj w kilku punktach skupu jabłek w naszym regionie, które mają realizować rządowy program stabilizacji cen. Sadownicy czują się oszukani - informuje dziennikwschodni.pl

5 ton – to limit dzienny dla jednego sadownika. 25 groszy netto – to cena za kilogram. W poniedziałek ruszył skup interwencyjny jabłek przemysłowych. – Jeden z rolników czekał na skup od soboty. Spał w ciągniku, na punkcie był pierwszy – relacjonuje Marcin Ślusarski, dyrektor zakładu w Motyczu.

Rusza skup jabłek przemysłowych w ramach rządowej pomocy sadownikom. Od dziś w wybranych punktach skupu rolnicy będą mogli podpisywać umowy na sprzedaż owoców. W zamian sadownik otrzyma informacje o terminie wypłaty zaliczki oraz miejscu i czasie późniejszej dostawy towaru. Docelowo skupionych ma zostać 500 tysięcy ton jabłek.

Przedstawiam wyliczenia kalkulacji produkcji 1 kg koncentratu jabłkowego opracowane przez Oddział Terenowy Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Sandomierzu na podstawie rzeczywistych i sprawdzonych informacji w dniu 4.10.2018r. godz. 8:00.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości podjął decyzję o tym, aby poprzez współpracę z niektórymi firmami na rynku „zdjąć” z rynku pół miliona jabłek przemysłowych. Skup tych jabłek w wielu miejscach w Polsce rozpocznie się od przyszłego poniedziałku (8.10)…

Sadownicy od dawna skarżą się na niskie ceny w skupie, ale to, co zdarzyło się w gminie Sobienie-Jeziory pod Warszawą, musiało doprowadzić sadowników do białości. Jeden z sadowników miał dość: wysypał swoje owoce na pole.

W sadach zbiory w pełni. Zbiory wszystkich owoców są przyspieszone, co najmniej o dwa tygodnie. Producenci nie mają powodów do narzekania na urodzaj, wiele do życzenia pozostawiają za to ceny.

Porażająco niskie ceny za POLSKIE owoce, brak środków na dokonanie zbiorów i zatrudnienie pracowników, a w konsekwencji niszczenie polskich gospodarstw i niechęć młodego pokolenia do ich rozwoju... Czy taka musi być nasza rzeczywistość?

Na tę chwilę mamy deklarację kierownictwa firmy Döhler: od jutra cena jabłka przemysłowego na zakładzie 0,35 zł/kg ! WALCZYMY o stałą CENĘ MINIMALNĄ. Poniżej list otwarty do branży przetwórczej, przekazany dziś na strajku w Kozietułach Nowych na ręce Zarządu Döhler Sp. z o.o.