Eskimos S.A. - artykuły

Gdy sadownicy dostawali za jabłka grosze (dosłownie), Jan Krzysztof Ardanowski wpadł na pewien pomysł — państwo miało skupić od nich tony owoców. Ówczesny minister rolnictwa powierzył zadanie spółce "Eskimos". Efekt? Zmarnowane pieniądze. "Eskimos" miał propozycję. KOWR mówi "nie"

Siedem osób, w tym zarząd spółki Eskimos, która na polecenie byłego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego dostała państwowe poręczenia na wielomilionowe kredyty, usłyszało w prokuraturze zarzuty wyłudzenia. Tak kończy się program interwencyjnego skupu jabłek, który miał być wsparciem dla polskich rolników.

Potwierdzono wskazanie konkretnej spółki do realizacji interwencyjnego skupu jabłek oraz udzielenie jej przez KOWR gwarancji kredytowej w wysokości 100 % kredytu udzielonego przez Bank Ochrony Środowiska SA (100 mln zł).

Z uwagi na wysokie ceny jabłek przemysłowych i powstałych z nich produktów i półproduktów, Eskimos w restrukturyzacji nie zrealizował zakładanej ich sprzedaży, co doprowadziło do sytuacji, w której Spółka nie spłaciła kredytu na kwotę 100 mln zł zaciągniętego w BOŚ Bank w terminie wynikającym z umowy, w związku z czym Bank wypowiedział umowę kredytową i zrealizował...

W 2018 roku poprzez niewielki skup jabłek przemysłowych cena skoczyła z 10 groszy na 30-parę groszy i wszyscy sadownicy otrzymali pieniądze. Złamaliśmy w ten sposób monopol niemieckiej firmy Döhler która zajmowała się trzymaniem za gardło polskich sadowników.

W 2018 r. zbiory jabłek przemysłowych były niespotykane w historii – ok. 5,5 do 6 mln ton jabłek, przy średnich zbiorach poniżej 3 mln. Przetwórcy zaoferowali cenę do 10 gr za kilogram jabłek – poinformował Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z Mateuszem Rzepeckim dla Radia Maryja. 

W 2018 r., w trakcie klęski urodzaju, gdy w resorcie rolnictwa urzędował Ardanowski, rząd obiecał sadownikom interwencyjny skup jabłek. Zdaniem Jurgiela, Ardanowski sprawy nie dopilnował. Niektórzy rolnicy czekali na pieniądze ponoć nawet rok, bo jedna z firm zajmujących się skupem miała ociągać się z wypłatami.

Restrukturyzacja, a także epidemia COVID-19 odbiły się w III kwartale 2020 r. na przychodach Spółki, wyniosły one 13,8 mln zł, co oznacza spadek aż o 56% (z poziomu 31,4 mln zł przed rokiem). Jednocześnie koszty działalności operacyjnej spadły jedynie o 47% i Spółka wykazała w III kwartale 2020 r. stratę ze sprzedaży na poziomie -2,63 mln zł

Jan Krzysztof Ardanowski podsumował dziś, podczas konferencji prasowej 830 dni swojej pracy na urzędzie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przypomniał o trudnej sytuacji na rynku jabłek, jaka miała miejsce dwa lata temu.  

Mimo prowadzonej restrukturyzacji, a także epidemii COVID-19, w II kwartale 2020 r. miał miejsce wzrost przychodów ze sprzedaży (z poziomu 17,0 mln zł przed rokiem do 12,7 mln zł, wzrost o 34,1%), co jest związane z opisywanym wyżej wyprzedaniem przez Emitenta części posiadanych zapasów.

W I kwartale 2020 r. miał miejsce dalszy znaczy spadek aktywów obrotowych (z poziomu 146,6 mln zł przed rokiem do 56,6 mln zł, w szczególności za sprawą malejącego poziomu zapasów (z poziomu 128,9 mln zł przed rokiem do 23,7 mln zł). Powodem spadku zapasów było przede wszystkim wskazane w raporcie za IV kwartał 2019 r. przejęcie produktów będących przedmiotem zastawu...

Około 50 mln publicznych pieniędzy już stracono a ofiarami pośrednio są także rolnicy. Dość przerobu koncentratu z jabłek na spirytus ! – informuje na twitterze Sławomir Izdebski Przewodniczący OPZZRiO

W dniu 02 marca 2020 r. Zarząd Spółki złożył do Sądu dwa wnioski, wniosek o otwarcie postepowania sanacyjnego oraz wniosek o ogłoszenie upadłości. Bezpośrednią przyczyną złożenia powyzszych wniosków jest brak rozliczenia Programu Stabizacji Cen na rynku jabłek przemysłowych, który realizawany był przez Spółkę w roku 2018 i 2019 na podstawie zawartych umów z Krajowym...

W efekcie Spółka wykazała w IV kwartale zysk ze sprzedaży na poziomie 17,9 mln zł (wobec 3,1 mln zł w IV kw. 2018 r.), zysk z działalności operacyjnej 14,8 mln zł (wobec 3,8 mln zł w IV kw. 2018 r.) oraz zysk netto w wysokości 11,2 mln zł (wobec 2,6 mln zł w IV kw. 2018).

"To ja osobiście odpowiadam za skup jabłek i jeśli trzeba, odpowiem przed prokuraturą" - mówi minister rolnictwa. Jan Krzysztof Ardanowski zaznacza jednocześnie, że na razie mówienie o nieprawidłowościach w skupie to insynuacje i pomówienia. Minister rolnictwa przedstawił w Sejmie informację na temat skupu, który według posłów opozycji zakończył się fiaskiem, a Skarb...

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zajął produkty i sprzęt firmy Eskimos, która na polecenie resortu rolnictwa prowadziła interwencyjny skup jabłek - dowiedział się reporter RMF FM. Jak czytamy na rmf24.pl wciąż jeszcze nie wiadomo, ile wart jest przejęty zastaw.

W nawiązaniu do raportu ESPI nr 2/2019 Spółka informuje, iż Spółka w związku z przedmiotowym przejęciem zastawu wystawiła do KOWR faktury na łączną kwotę brutto 137.189.186,42 zł.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa złożył jednostronne oświadczenie o rozwiązaniu umowy handlowej z dnia 13 sierpnia 2019 r. Umowa dotyczyła sprzedaży towarów wyprodukowanych w ramach Programu stabilizacji cen na rynku jabłek przemysłowych.

Spółka zakończyła III kwartał 2019 r. stratą netto w wysokości -2,48 mln zł, wobec straty w wysokości -1,63 mln zł w III kw. 2018 r. Do straty kontrybuowały przede wszystkim koszty finansowe, w tym 2,61 mln zł odsetek, wobec 0,34 mln zł w analogicznym okresie poprzedzającego roku, które były wynikiem obsługi kredytów zaciągniętych do obsługi programu skupu jabłek....

Z uwagi na niskie ceny jabłek przemysłowych i powstałych z nich produktów i półproduktów, Eskimos nie realizował zakładanej ich sprzedaży, co doprowadziło do sytuacji, w której Spółka nie spłaciła kredytu na kwotę 100 mln zł zaciągniętego w BOŚ Bank w terminie wynikającym z umowy, w związku z czym Bank wypowiedział umowę kredytową i zrealizował udzielone Spółce...