To niepewne czasy dla belgijskich sadowników. Narastają protesty w sprawie wyższych cen ! „To wspaniały zawód, ale w obecnej sytuacji czasami zastanawiam się, jak sobie z tym wszystkim poradzę. Jabłka to w tym roku katastrofa, a gruszki ledwo się opłacają” – zaczyna hodowca Bert Morren z Fruitbedrijf Morren.
Ciekawą informacją jest również fakt różnic w zbiorach jabłek w Polsce. Nadal nie mamy jednej odpowiedzi. Różnice pomiędzy danymi jakie podaje WAPA (World Apple and Pear Association) oraz ZSRP (Związek Sadowników RP) to pół miliona ton. W rzeczywistości obie wartości mogą być nadal dużo odbiegające od faktycznych zbiorów jabłek w Polsce w sezonie 2022.