W prawie połowie gmin w Polsce trwa liczenie strat w sadach i uprawach - podaje polskieradio.pl
Końca na razie nie widać – mówi wiceminister rolnictwa, Rafał Romanowski.
I wylicza, że obecnie pracuje ponad tysiąc komisji szacujących straty, ponad 300 komisji gminnych zakończyło już pracę.
Straty wyszacowane są obecnie na ponad pół miliarda złotych – wymienia gość radiowej Jedynki, Rafał Romanowski. Jak dodaje, – niestety jest bardzo wiele przypadków, że komisje, które zakończyły szacunki muszą wracać, dotyczy to województwa opolskiego i śląskiego, i szacować kolejne nowe straty po nowych nawałnicach, gradobiciach i wichurach.
Oczekujemy od nich wyliczeń, tak by jak najszybciej wesprzeć pokrzywdzonych producentów rolnych, mówi wiceminister.
Największe straty z powodu wiosennych anomaliów wystąpiły w województwach mazowieckim, lubelskim i częściowo w łódzkim. Największe straty ponieśli sadownicy – mówi Romanowski.
- źródło: polskieradio.pl / Czytaj całość >>>
Jak czytamy na biznes.onet.pl wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski wyjaśnił PAP, że
szacowanie strat spowodowanych przez przymrozki prawdopodobnie zakończy się do końca lipca, ale komisje w wielu przypadkach nie zakończą pracy, gdyż co chwila występują jakieś klęski. Np. w ostatnim tygodniu przez kraj przeszły nawałnice i gradobicia powodując zniszczenia.
Dodał, że m.in. komisje w woj. opolskim i śląskim wróciły do szacowania strat.
- źródło: biznes.onet.pl za PAP / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze