Jak informuje tvnmeteo.tvn24.pl w ostatnich dniach szczególnie zauważalny jest niski stan wody w Wiśle. Widać to w centrum Warszawy, ale też i w innych częściach kraju. Susza doskwiera wielu. Według hydrologa Grzegorza Walijewskiego, z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia od ponad stu lat. Niestety, prognozy na najbliższe miesiące nie przynoszą nadziei na poprawę sytuacji.
Jak wyglądała sytuacja hydrologiczna na Wiśle od 7 do 14 kwietnia? W biuletynie hydrologicznym IMGW czytamy, że w górach i na terenach podgórskich, w nocy z 13 na 14 kwietnia padał deszcz ze śniegiem i śnieg. W pozostałych dniach opadów nie odnotowano.
W zlewni Wisły od profilu Dęblin do ujścia Zgłowiączki oraz w zlewniach rzek wpadających do Pregoły i Niemna w granicach państwa przez cały tydzień nie notowano opadów deszczu ani śniegu. Jedynie ostatniej doby tygodnia obserwowano lokalne opady o słabym natężeniu, maksymalnie do czterech litrów wody na metr kwadratowy.
Według danych IMGW na reprezentatywnej dla stolicy stacji synoptycznej Warszawa-Okęcie ostatnia dobowa suma opadu powyżej 1 l/mkw. została zanotowana 14 marca - spadły wtedy 2 l/mkw. Przez cały marzec w Warszawie deszczu spadło jedynie 13 l/mkw., co stanowi tylko 43,3 procent wieloletniej normy dla tego miesiąca. Nieco lepiej było w styczniu i w lutym - opady były powyżej miesięcznej normy.
Jak przekazał rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej hydrolog Grzegorz Walijewski, świadczy to o gorszej sytuacji hydrologicznej niż w latach ubiegłych.
Warto zaznaczyć, że w marcu i kwietniu stany wody na rzekach w Polsce powinny rosnąć z powodu zasilania rzek wodami roztopowymi. Zaistniała obecnie sytuacja jest więc bardzo niekorzystna w perspektywie dalszych miesięcy
- przekazał Walijewski. W środę poziom Wisły wynosił 70 centymetrów, a w sobotę może osiągnąć wartość około 59 cm.
Brakuje wody w glebie.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) April 14, 2020
Poniższe zobrazowania pokazują, że jeden dzień deszczowej pogody to za mało. Wilgotność w przypowierzchniowych warstwach gleby jest nadal niska.
Pamiętajcie o niedawno uruchomionym portalu dotyczącym suszy: https://t.co/6Pwu0x8Ep8#IMGW #susza pic.twitter.com/lucfdIW2pu
Czy w prognozach synoptyków widać poprawę sytuacji ?
Prognozy hydrologiczne dla całej Polski nie są optymistyczne. Jest to jedna z najgorszych sytuacji w historii pomiarów hydrologicznych w kraju, które robione są od ponad stu lat. 42 stacje mierzące przepływ wód w rzekach na 500 istniejących w Polsce odnotowały stan poniżej normy. W zeszłym roku było ich około 10
- wskazał Walijewski.
Rzecznik IMGW wskazał, że susza występuje, ponieważ lato zeszłego roku było gorące, zima zaś ciepła i nie wytworzyła się odpowiednia pokrywa śnieżna. Nadchodzące lato może być bardzo suche, jeśli nawet nie gorsze niż rok temu. Zmienia się również charakter opadów - coraz częstsze są gwałtowne zjawiska, jak m.in. burze. Ponieważ spada mało deszczu, woda nie wsiąka w glebę i nie odnawiają się zasoby wód gruntowych.
Porównanie sytuacja hydrologicznej z 16 kwietnia i marca:
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) April 16, 2020
Od początku kwietnia postępująca niżówka hydrologiczna w dorzeczu Odry i Wisły
W połowie marca stan wody w rzekach układał się głównie w strefie wody średniej
w kwietniu głównie w strefie wody niskiej#IMGW #susza pic.twitter.com/kQFS3ur1gp
Zdaniem Unton-Pyziołek
kwiecień jak do tej pory jest na ogół suchy i pogodny, więc opadów będzie mniej niż wynosi średnia statystyczna. Temperatura utrzymuje się raczej w normie.
Według prognoz amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (National Oceanic and Atmospheric Administration),
W maju na Mazowszu temperatura będzie w utrzymywać się normie, a opady w całym dorzeczu Wisły pozostaną poniżej normy. Poza tym będzie sucho, tylko miejscami w opadach burzowych, które wystąpią punktowo, opadów deszczu pojawi się więcej, niż przewiduje to norma.
Jak przewiduje NOAA, temperatura w czerwcu utrzyma się nieco powyżej normy. Będzie gorąco, opady mają pozostać poniżej średniej. Możemy liczyć jedynie na opady burzowe, które w skali regionu całego sytuacji nie poprawią.
Według prognoz Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF)
W maju prognozowane opady mają utrzymać się poniżej normy. Zdaniem synoptyk, może być to suchy miesiąc, jest to bardzo zła prognoza dla rolnictwa, ogrodnictwa czy sadownictwa w całym dorzeczu Wisły.
Na czerwiec ECMWF prognozuje opady w normie i lekko powyżej normy.
- źródło: tvnmeteo.tvn24.pl / stopsuszy.imgw.pl / imgw.pl
Najnowsze komentarze