Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski spotka się dziś z sadownikami i rolnikami.
Wczorajsze burze z gradem, które przeszły regionem, szczególnie dały się we znaki mieszkańcom powiatu opolskiego. Na jaką pomoc mogą więc liczyć sadownicy i rolnicy z województwa lubelskiego?
#Grad niestety nie oszczędził upraw #sadowniczych ! https://t.co/mcVyUBJ1kv
— sadownictwo (@sadowniczy) May 20, 2024
Straty są ogromne. Dotyczą jabłoni, wiśni a także malin. W niektórych miejscach straty sięgają nawet 100%, bo najpierw były przymrozki a teraz gradobicie.
Na jaką realną pomoc mogą liczyć sadownicy z woj. lubelskiego ?
Jak informuje wicewojewoda lubelski Andrzej Maj - Z pierwszych informacji które mamy, to te straty są ogromne. Będziemy tam dziś na miejscu. Będziemy wnioskować do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o indywidualną pomoc dla tych poszkodowanych, którzy są w bardzo trudnej sytuacji.
Okolice Opola Lubelskiego, Urzędowa i Bełżyc – to właśnie tam są największe straty.
Jak dodaje Andrzej Maj – To właśnie jest największe zagłębie sadownicze w woj. Lubelskim. Problem jest w tym, że te plantacje będzie trzeba odbudować jak gdyby od zera, bo prawdopodobnie nie da się ich uratować żeby one mogły owocować w przyszłości.
Trzeba będzie powołać specjalny program. O tym mówił również minister rolnictwa Czesław Siekierski wczoraj, żeby te sprawy z klęskami żywiołowymi zabezpieczyć, aby dodatkowe pieniądze z UE można było przeznaczyć np. na dopłaty do zakładania siatek antygradowych. Myślę że po oszacowaniu strat w niektórych gospodarstwach straty będą sięgać 100%. Pomoc od państwa będzie na pewno, tylko musimy oszacować zakres tej pomocy - informuje Maj.
- źródło: Panorama Lubelska - lublin.tvp.pl / Oglądaj całość na lublin.tvp.pl
- foto: FB - Katarzyna Winiarz
Najnowsze komentarze