Wysokie temperatury i palące słońce dały się we znaki dojrzewającym owocom. Część zbieranych właśnie śliwek dosłownie się ugotowała – podaje Agrobiznes 1 sierpnia 2022 roku.
W tym gospodarstwie w gminie Zadzim trwa zbiór wczesnej śliwki odmiany Rives. I chociaż wydaje się, że drzewa oblepione są owocem, to tylko pozory. Bo śliwek jest mniej niż rok temu i są mniejsze.
Od wczesnej wiosny praktycznie do teraz nie było opadów, nie miały skąd nabrać owoców, a z samego słońca taki owoc nie urośnie – informuje Tomasz Kolankowski, Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach.
A nawet może przez nie ucierpieć. Sadownicy oceniają że w takim stanie może być nawet 30-40% owoców, które nie nadają się już do sprzedaży - dodaje Agrobiznes.
Pierwsza wczesna śliwka została poparzona. Temperatury sięgały powyżej 36 stopni C kilka dni – mówi sadownik Krzysztof Łukasik (Kazimierz, gmina Zadzim).
A upały oznaczają konieczność nawadniania sadów, czyli wzrost kosztów produkcji, na którą składają się tylko ceny owoców i zatrudnienia pracowników.
Zbyt powinien być, nie wiadomo tylko jaka cena się utrzyma – dodaje Krzysztof Łukasik.
- źródło: tvpl.pl – „Agrobiznes” 1 sierpnia 2022 roku
Najnowsze komentarze