Jak informowaliśmy wczoraj (26.06) plantatorzy malin wyszli protestować na ulice przeciw niskim, wręcz nędznym cenom malin. Akcje protestacyjne zaczęły się już w dniu wczorajszym tj. 26 czerwca i będą kontynuowane przez najbliższe dni. Główny strajk plantatorów odbędzie się 3 lipca w w Opolu Lubelskim [czytaj wpis: Nędzne ceny malin – plantatorzy wyszli na ulice ! >>>].
Jednak czy można było temu zapobiec ? – pyta Związek Sadowników RP.
Jak przypomina Związek Sadowników RP:
Gdy na początku maja Prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski sygnalizował problem. Zdaniem Ministra nie było problemu z mrożonkami:
"Tak, owoców miękkich wpłynęło do Polski więcej. Mamy w tej chwili owoce miękkie w magazynach tzn. w chłodniach, bo one już nie są miękkie, ale są zamrożone. (..) Mówimy tu o owocach jagodowych miękkich. Tak, wpłynęło tego więcej o 21 %. Czy tak dużo?"- R.Telus Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Jak przypomina Związek Sadowników RP, podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa Poseł M. Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP zwrócił uwagę na ten problem:
„Nie możemy mówić, że to nieznaczący wzrost. Produkujemy ich 70 tys. ton. Działania późniejsze będą spóźnione”- Mirosław Maliszewski
- źródło: polskiesadownictwo.pl / FB - Związek Sadowników RP
Najnowsze komentarze