Lipcowe powodzie w Europie „skutecznie wyeliminowały” udane zbiory w zalanych wodą regionach ocenia unijne stowarzyszenie rolników COPA-COGECA. Powodzie, które nawiedziły Niemcy, Belgię, Holandię, Luksemburg i Austrię pochłonęły blisko 200 ofiar. Powodzie wpłynęły również na sektor rolniczy, zaburzając funkcjonowanie wielu gospodarstw, zwłaszcza na terenie Belgii i Niemiec.
W Belgii zalane zostały plantacje truskawek. W Walonii zniszczone są uprawy rzepaku i zboża. Belgijscy sadownicy liczą na odszkodowania, z powodu awaryjnego przerwania wałów przeciwpowodziowych. W ten sposób uniknięto zalania miasteczek, ale woda zniszczyła np. sady gruszkowe. Wstępne szacunki zakładają o 19 proc. mniejszy zbiór gruszek niż w poprzednim roku.
Początek sierpnia przyniesie nam potężne ulewy, które mogą powodować podtopienia, miejscami dramatyczne w skutkach. Między środą (4.08) a piątkiem (6.08) będzie bardzo niebezpiecznie. W ciągu niecałych 2 dni może spaść nawet 100 mm #deszczu https://t.co/0Q0eNeMPSn
— sadownictwo (@sadowniczy) August 4, 2021
Również w holenderskiej prowincji Limburgia ucierpiały sady owocowe. Rosnące tam wiśnie, czereśnie i śliwki nie nadawały się do zebrania, nawet po obniżeniu poziomu wody. Lokalni sadownicy boją się o same drzewa, ponieważ zgniłe korzenie mogą doprowadzić do wycinki nawet setek hektarów sadów, a to oznacza kolejne straty materialne, które będą miały odzwierciedlenie także kolejnych latach.
- źródło: euractiv.pl / foto: nfofruit.nl
Powódź w Belgii, Niemczech i Holandii ukazana na nagraniach z drona https://t.co/prlXPcxUnm przez @YouTube
— Barbara Łahoda-Chini (@baj900) July 27, 2021
Najnowsze komentarze