Sadownicy: to dobra decyzja

ligol20 02.08.2015 10:58 I tu warto dodać że gdyby nie przedstawiciel związku sadowników RP nie dostalibyśmy nawet eurocenta na żadne wycofywanie...

ligol20 03.08.2015 11:05 Gdzie sie nie załapali jak nabory jeszcze nie ruszyły? przeczytałeś artykuł i mój komentarz czy jak zwykle piszesz głupoty?

jerzyk 03.08.2015 15:13 Znowu nam rozregulują rynek darmowym towarem,ale przynajmniej jest komu dziękować za tą "pseudopomoc".

ligol20 03.08.2015 15:49 Po 1 nigdzie jeszcze nie jest napisane, bo nie jest ustalone jaka to będzie forma, czy biodegradacja czy utylizacja w biogazowniach czy rozdawanie... Po 2 mimo tej nagonki na to rozdawanie cena poszła w góre i tak. Po 3 żadnego wyliczania dopłat z hektara bo skończyłoby sie na tym że najwięcej zarobiliby ci co produkują przemysł...

Melolontha 03.08.2015 16:53 A powiedz jaceo1 / a z Twoich wypowiedzi wynika że czasem masz styczność z " wybrańcami narodu " /, czy nasz minister rolnictwa o tych możliwościach wie ?...A czy z nich korzysta ?...Pozdrawiam !

Melolontha 03.08.2015 22:59 Dziękuję jaceo1 za odpowiedż a obawiałem się że się nie doczekam... I być może jest nawet sens w tym co piszesz, ale jakoś nie bardzo to do mnie dociera a już zupełnie nie dociera to, że jako pojedynczy producent / a piszesz że każdy / powinienem o tych różnych możliwościach wiedzieć a jeśli nie wiem, to jestem sam sobie winien... I jest mi bardzo przykro, ale ja ne rozumiem takich sformułowań jak choćby " lobbing przez Copa i Cogeca za pośrednictwem grupy, nowo powołanych grup prognostycznych na poziomie grup doradczych przy Komisji Europejskiej " itd, itp... Co to za mowa i co to za język ?... Nie bardzo wiem o co w tym wszystkim chodzi i jak mógłbym wpływać na swój los, gdybym wiedział... No, ale nie wiem i / jak piszesz / wybór " co dalej ", należy do mnie... P.S. Durnowaty może trochę ten mój komentarz, ale ponieważ swego czasu dość dużo stykałem się z ludżmi którym musiałem objaśniać jak się trzyma sekator albo jaka jest np. różnica między hektarem a hektarem powierzchni opryskiwanej, to wiem, że dla wielu nawet to co napisałeś może być trudne do zrozumienia... Nadmieniam, że bardzo cenię sobie Twoje teksty, które / bywało / w prosty sposób wyjaśniały wiele spraw w przeszłości... A teraz ciekawy jestem co napiszą na ten temat inni, bo choć dość dużo piszę, to nie uważam się wcale za jakąś " chodzącą mądrość "... I miałem na ten temat kiedyś rozmowę z adminem, który potwierdził mi, że " nigdzie nie jest powiedziane że wszystko to co się pisze w internecie, musi być mądre "...Pozdrawiam !

Melolontha 04.08.2015 20:36 jaceo1...Dziękuję za poważne potraktowanie mojego niepoważnego miejscami komentarza, ale myślę, że podobne do moich wątpliwości i niezrozumienie niektórych spraw, ma wielu... Ja zrozumiałem na razie tyle, że czasy solistów , od chwili wejścia Polski do Unii się skończyły i każdy poważny zjadacz sadowniczego chleba powinien się zrzeszać, wybierać swoich reprezentantów i wierzyć, że dzielnie walczą również o jego interes... Ale jest pewna rzecz która trochę mnie zasmuciła... W obecnym systemie, człowiek który jest przekonany że dzieje mu się krzywda, nie bardzo może wiedzieć, w czyje okno rzucić kamieniem...Ten kamień proszę traktować jako przerzutkę poetycką / chyba przenośnię /, bo w obecnych czasach bardziej skuteczny może być stosowny sms, list protestacyjny albo kartka wyborcza...Ale ustalenie właściwego adresata może stanowić problem i jak na razie wiemy, że minister rolnictwa jest niewinny...Pozdrawiam !