Polscy sadownicy chcą przyznania większych limitów na wycofanie jabłek z rynku w zamian za rekompensaty. Takie działanie proponuje Komisja Europejska w ramach pomocy z tytułu rosyjskiego embarga. W tym sezonie mechanizm jest jednak skromniejszy niż w ubiegłych latach. Polacy mogli przekazać w ten sposób około 90 tys. ton jabłek.
Mirosław Maliszewski ze Stowarzyszenia Sadowników RP przypomina, że z uwagi na ogromne zainteresowanie wsparciem, limity jeszcze bardziej zredukowano, "Sytuacja rynkowa jest trudna, odzwierciedla to właśnie tak duże zainteresowanie rolników wycofaniem z rynku. Limit jabłek jest niski i do tego wprowadzono wskaźnik 0,05. I teraz rolnik, zamiast zadeklarowanych 30 ton będzie mógł wycofać 1,5 tony" - precyzuje prezes.
- źródło: biznes.onet.pl / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze