(...) Z braku deszczu po prostu nie wyrosły. Nadają się tylko na przeciery i dżemy - mówi Andrzej Gasparski sadownik z Podegrodzia, który nadzoruje sady.
- czytaj całość >>>
(...) Wiele obiecują sobie po rozpoczynających się dzisiaj pracach gminnych komisji, które mają oszacować ich straty w sadach. - Nadal jednak nie wiemy, czy za tymi szacunkami pójdą jakiekolwiek pieniądze na odszkodowania - martwi się Jan Dziedzina, wójt Łącka.
- czytaj całość >>>
(...) Pada deszcz i jest szansa, że nasze jabłka jeszcze trochę wyrosną mówi Kazimierzem Rusnaczykiem, sadowinikiem z Łącka. Mam sześć hektarów sadów. W ubiegłym roku zebrałem około 60 ton jabłek. W tym, jak uzbieram 30, to będzie wszystko. Większość nadaje się na soki. To owoce drugiej kategorii.
- czytaj całość >>>
źródło: gazetakrakowska.pl
Najnowsze komentarze