Każdego roku w sadach przycinane są drzewa, niektóre sady są karczowane, a pozyskane z tych zabiegów odpady (gałęzie/drewno) najczęściej zostają rozdrobnione i pozostawione w sadzie lub spalone.
Jednak jak przekonują eksperci o wiele lepszym pomysłem jest wykorzystanie takich gałęzi „odpadów” jako biopaliwo gdyż paliwo uzyskane w taki sposób jest doskonałym źródłem energii.
Ścinki drzew owocowych nie muszą być dla sadowników kłopotliwymi odpadami – mogą stać się dodatkowym zyskiem przekonują eksperci.
Badania nad wykorzystaniem gałęzi z sadów i plantacji od kilku lat prowadzone są przez europejskich naukowców w ramach projektu uP_running. Koordynatorem tych badań jest hiszpański Instytut CIRCE (Centro de Investigacion de Recursos y Consumos Energeticos).
Europejski projekt uP_running jest NARZĘDZIEM mającym na celu zmianę sposobu wykorzystania odpadów rolniczych.
Jak informują naukowcy gałęzie uzyskane z przycinki drzew mają tak samo dobry potencjał grzewczy jak zrębki drzewne z lasu. Jednak aby gałęzie „odpady” pochodzące z sadu mogły być przeznaczone do celów energetycznych muszą najpierw zostać przetworzone do postaci balotów lub typowej zrębki…a do tego potrzebne są specjalne maszyny.
Obecnie na rynku dostępnych jest wiele takich maszyn (rębaki, rozdrabniacze), jednak ich koszt jest bardzo wysoki. Ponadto, bardzo ważna jest jakość wytworzonego produktu, szczególnie w odniesieniu do zawartości popiołu, wielkości cząsteczek i wilgotności. Tak jak w przypadku produkcji owoców także i w przypadku produkcji biomasy ważna jest jakość – ponieważ jakość wpływa na cenę.
Podczas warsztatów zorganizowanych w czerwcu br. przez ZSRP nt. europejskiego projektu uP_running o projekcie uP_running opowiedział m.in. dr inż. Arkadiusz Dyjakon. Jak poinformował – W trakcie projektu wykazano, że gałęzie pod względem energetycznym są wartościowo bardzo zbliżone do typowego drewna i są stosunkowo łatwo dostępne. To tani surowiec energetyczny i wystarczyłoby, żeby lokalnie sadownicy i ciepłownia się porozumieli, a korzyści środowiskowe, ekonomiczne i społeczne są oczywiste. Zwłaszcza, że jednym z efektów projektu naukowców jest prototyp maszyny do kompaktowania ściętych gałęzi w baloty. – Należy pamiętać, że z 1,5 tony biomasy mamy energii tyle co z tony węgla. To znaczący potencjał, którego nie możemy marnować.
Niewątpliwie projekt uP_running ma wiele plusów m.in. poprzez zaprzestanie niekontrolowanego spalania pozostałości (gałęzi) zmniejszy się ryzyko pożarów, zapobieganie to również rozprzestrzenianiu się chorób w sadzie (porażone gałęzie) czy ograniczy emisję gazów cieplarnianych i innych zanieczyszczeń.
Ale czy jest to gwarancja dodatkowego zysku dla sadowników ? I w jakim stopniu jest to opłacalne ?
Wysokie koszty maszyn, zmiany sytuacja na rynku energetyczny, wahania cen paliw – te wszystkie czynniki również będą miały wpływ na cenę.
- Na podstawie: up-running.eu / polskiesadownictwo.pl / polskiesadownictwo.pl - prezentacja uP_running.pdf oraz materiałów otrzymanych od dr inż. Arkadiusza Dyjakona
A jakie jest Państwa zdanie ? Czy ścięte gałęzie / wykarczowane sady mogą być dodatkowym źródłem dochodu ? Czy niepotrzebne gałęzie i inne formy odpadów z sadu opłaca się przerabiać na biopaliwo ?
Najnowsze komentarze