Rząd zezwolił na produkcję cydrów aromatyzowanych sztucznymi substancjami. Producenci obawiają się, że rynek zaleją tanie, produkowane przemysłowo napoje - pisze "Gazeta Wyborcza".
Choć Polska jest trzecim na świecie eksporterem jabłek, sprzedaż cydru gwałtownie spada.
Przypomnijmy:
- Cydr kolejny rok z rzędu notuje spadki sprzedaży [czytaj wpis] >>>
- Cydr z dramatycznymi spadkami. Czy to koniec polskiego cydru ? [czytaj wpis] >>>
- Polska „jabłkami stoi” jednak cydr z dramatycznymi spadkami [czytaj wpis] >>>
- To koniec polskiego cydru ? [czytaj wpis] >>>
Napój niskoalkoholowy z fermentowanych owoców przegrywa na krajowym rynku z piwami smakowymi. W przeciwieństwie do cydru, piwo można reklamować. Obowiązuje na nie także niższa stawka akcyzy.
O rozwiązaniu problemów politycy mówili wielokrotnie. W 2018 roku premier Mateusz Morawiecki obiecywał wprowadzenie zerowej stawki akcyzy na polskie cydry. A to nie wszystko - miał też zostać zniesiony obowiązek przyklejania banderol do butelek. Obietnice pozostały obietnicami, a rynek z roku na rok jest coraz mniejszy.
Aby poprawić sytuację, rząd przyjął właśnie projekt ustawy o wyrobach winiarskich, który zezwala m.in. na produkcję cydrów aromatyzowanych. O takie rozwiązanie apelowali od wielu lat producenci. Problem w tym, że oprócz naturalnych aromatów, pochodzących z soków owocowych,
Do cydru będzie można dodawać także sztuczne substancje.
Dobrze, że projekt ustawy pozwoli produkować cydr z dodatkami naturalnych soków owocowych. Oczywiście jest obawa, że przy okazji będą powstawać też cydry z dodatkami nienaturalnymi
- mówi "Gazecie Wyborczej" Monika Bierwagen, prezeska firmy JRBB, producenta cydru.
Część producentów obawia się, że sytuacja ulegnie pogorszeniu, jeśli zezwolimy na produkcję napojów zawierających sztuczne aromaty.
Boję się, że gdy pozwolimy produkować i sprzedawać cydry aromatyzowane, to zaleje nas tani przemysłowy cydr w plastikowych, dwulitrowych butelkach. Większą pożytek w rozwoju cydru przyniosłoby nie pozwolenie na produkcje cydrów z aromatami, ale zrównanie go w przepisach z piwem. Proszę mi bowiem powiedzieć jako to możliwe, że cydr, który ma mniej alkoholu niż piwo, nie można reklamować, a piwo można?
- mówi w rozmowie z "Wyborczą" producent cydru, prosząc o anonimowość.
- źródło: money.pl za "Gazeta Wyborcza"
Najnowsze komentarze