Nie jestem od tego, by stać nad kimś i wymachiwać pejczem. Ale prosiłbym, żeby szczególnie w gminach, w których sytuacja klęskowa była najtrudniejsza, te prace związane z szacowaniem strat przyspieszyć - mówi wicewojewoda lubelski. Bo szacowanie strat idzie niestety bardzo powoli.
Krzysztof Cybulak, wiceprezes Związku Sadowników RP, sam ma duży sad w gminie Łaziska na Lubelszczyźnie. Dobrze wie, czym był kwietniowy mróz, bo sam tego doświadczył. - U wielu sadowników bardzo niskie temperatury w kwietniu spowodowały zniszczenia w plantacjach nawet na poziomie 90 proc. Niedługo potem przyszło potężne gradobicie. Nawet jak komuś coś jeszcze się na drzewach uchowało w czasie mrozów, to grad dobił drzewa i mamy dramat - mówi Krzysztof Cybulak w rozmowie z tokfm.pl
W Łaziskach, podobnie jak w innych gminach dotkniętych klęską żywiołową, szacowanie strat w sadach nadal trwa.
Ciągle słyszymy, że zaraz będą pieniądze, ale nic z tego nie wychodzi. Czekamy i czekamy, z czego mamy żyć?
- pyta pan Wojciech. - Jabłek nie mam praktycznie w ogóle. Jedynie na kilka blach szarlotki. A pieniędzy od rządu brak - opowiada.
W takiej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, o jakiej alarmujemy od początku, działania rządu powinny przyspieszyć. A tu nic - dodaje pan Grzegorz, inny z sadowników z powiatu opolskiego w województwie lubelskim.
Wicewojewoda lubelski, Andrzej Maj, pytany przez TOK FM, dlaczego szacowanie strat idzie tak wolno, podkreśla, że nie ma na to wpływu.
Za szacowanie strat odpowiadają samorządowcy, którzy powołują specjalne komisje, które się tym zajmują. - Problem w tym, że ludzi do pracy w komisjach jest mało, a praca jest społeczna i stąd tak długi czas oczekiwania - mówi Krzysztof Cybulak. - Rozumiem sadowników, którzy zostali bez środków do życia, czekają na rekompensaty, a na razie zostali na lodzie i są wściekli. Trudno się temu dziwić - dodaje nasz rozmówca.
Jak informuje tokfm.pl w poniedziałek 5 sierpnia w Lublinie odbyło się spotkanie rolników z wojewodą lubelskim oraz ministrem rolnictwa.
- źródło: tokfm.pl / Czytaj całość na tokfm.pl
Najnowsze komentarze