Jak informuje freshplaza.com Rosyjska Inspekcja Fitosanitarna Rosselchoznadzor, wznowiła zakaz importu jabłek z Bośni i Hercegowiny, po odkryciu, że jabłka wysyłane do Rosji pochodzą w rzeczywistości z Polski, a nie od sadowników z Bośni i Hercegowiny.
Najprawdopodobniej jabłka z UE były pakowane w Bośni i Hercegowiny, skąd wysyłano je do Rosji oznaczone jako bośniacki produkt.
Najczęściej eksportowane odmiany jabłek do Rosji z Bośni i Hercegowiny to: Idared, Granny Smith, Gloster, Fuji i Gala.
Russia doubts illegal apple imports from EU ever stoppedhttps://t.co/gsuRjYc4lq pic.twitter.com/WAKO0qQEin
— FreshPlaza (@FreshPlaza_com) 24 stycznia 2018
Nie ustalono jeszcze terminów obowiązywania zakazu, oczekuje się, że negocjacje z rosyjską inspekcją fitosanitarną odbędą się w ciągu najbliższych kilku dni – podaje freshplaza.com
- źródło: freshplaza.com
Przypomnijmy:
- Władimir Putin wskazał na spotkaniu z dziennikarzami, że najwięcej na sankcjach traci nie Rosja, a Polska (…).symbolem sankcji stały się polskie jabłka, których wwozu do Rosji zakazano, a które i tak trafiają na tamtejszy rynek za pośrednictwem m.in. Białorusi (…). [czytaj wpis: Putin: polskie jabłka i tak trafiają do Rosji >>>]
Najnowsze komentarze