Rosyjscy producenci owoców chcą, aby Ministerstwo Rolnictwa wprowadziło limity importowe na jabłka i śliwki. Ich zdaniem duża liczba importowanych owoców powoduje, że uzyskują niskie ceny za swoje produkty.
Jak informuje east-fruit.com rosyjskie media podają, że rosyjskie Ministerstwo Rolnictwa rozważy propozycje wprowadzenia limitów importu jabłek. Uwzględni bezpieczeństwo żywności i stabilność cen. Stanie się to na prośbę Stowarzyszenia Producentów Kubań, które proponuje ustanowienie sezonowych ograniczeń w imporcie jabłek i śliwek podczas zbioru i sprzedaży przez lokalnych producentów.
Stowarzyszenie twierdzi, że przepełnienie rynku produktami importowanymi prowadzi do zaniżania cen owoców w Rosji.
Proponują ustalenie kontyngentów na import jabłek we wrześniu i październiku, kiedy trwają zbiory oraz w okresie styczeń-kwiecień, kiedy owoce będą sprzedawane z chłodni.
Proponuje się ograniczenie importu śliwek od trzeciej dekady lipca do pierwszej dekady września. W rezultacie stosunek owoców rosyjskich do owoców importowanych w tych okresach powinien wynosić 60% i 40%.
Propozycje zostaną rozpatrzone we właściwym czasie
- poinformowało Ministerstwo Rolnictwa.
Ograniczenie importu wymaga dokładnej oceny wpływu tego środka na rynek żywności oraz finansowego i ekonomicznego uzasadnienia konsekwencji. Ponadto należy wziąć pod uwagę konieczność zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego i utrzymania stabilnego poziomu cen
- zaznaczył resort.
Jak podaje Federalna Służba Celna, w pierwszej połowie tego roku Federacja Rosyjska sprowadziła 611,1 tys. ton jabłek, o 2,6% więcej niż rok wcześniej.
- źródło: east-fruit.com
Najnowsze komentarze