Stany Zjednoczone Ameryki to drugi, zaraz po Chinach największy producent jabłek na świecie.
Potwierdza to również ten rok, który według prognoz ma się okazać rekordowym pod względem zbiorów szacowanych na poziomie 40% więcej w porównaniu do poprzedniego okresu.
Większa podaż nie jest równoznaczna z zadowalającą ceną dla producenta, bowiem wszystkie stany odnotowały spadek średniej ceny sprzedaży od 12 do 25 procent, w zależności od odmiany, wielkości i gatunku.
Gdzie trafiają ?
Jabłka z USA są eksportowane głównie na rynek chiński, wietnamski i na Tajwan, a także do Indii. Stopniowo rośnie również sprzedaż do krajów Ameryki Południowej.
Według amerykańskiej Rady Eksportu branża jabłkowa w stanie Michigan odnotowała gwałtowny wzrost eksportu jabłek od 2020 r., przy wzroście eksportu buszli o 40%. „Wzrost eksportu jabłek ze stanu Michigan jest świadectwem odporności naszych plantatorów i strategicznych wysiłków amerykańskiej Rady ds. Eksportu Jabłek. Na wymagającym rynku krajowym wzrost ten nie tylko wspiera naszą lokalną gospodarkę, ale także wzmacnia naszą obecność na świecie i otwiera nowe możliwości na przyszłość” – powiedziała Kari Soldaat, przewodnicząca Rady ds. Eksportu Apple w USA i dyrektor ds. sprzedaży w Riveridge Produce Marketing, Inc.
Po pandemii COVID-19 eksport jabłek ze stanu Michigan spadł do zaledwie 6090 buszli w 2021 r., ale już 2023 r. przyniósł wzrost eksportu do 147 917 buszli na takie rynki jak: Kanada, Ameryka Środkowa, Kolumbia, Meksyk, Azja Południowo-Wschodnia i na Karaiby. W 2023 roku eksport Apple ze stanu Michigan przyniósł dla branży wartość 3 137 000 dolarów.
Co to oznacza dla naszej branży ?
Ten sezon zapowiada się w Polsce z dużo mniejszą produkcją wszystkich gatunków owoców, zwłaszcza jabłek, dlatego nie powinno być problemów ze zbytem.
Natomiast stale trzeba pracować nad dostępem do nowych i istniejących rynków eksportowych na całym świecie, ponieważ konkurencja nie śpi!
- źródło: facebook.com/ZwiazekSadownikowRP
Najnowsze komentarze