Wiosna zbliża się dużymi krokami a sadownicy z niepokojem patrzą w przyszłość, przechowalnie i chłodnie pełne są jabłek, które trudno sprzedać z zyskiem. Wielu z nich zastanawia się nad ograniczeniem bądź nawet likwidacją produkcji – informuje Agrobiznes 28 lutego 2023 roku.
Od kilku tygodni w sadach trwają intensywne prace, wykonywane są cięcia pielęgnacyjne i lustracje, czy na drzewkach nie zimują szkodniki. Zabiegi trzeba wykonać szybko, by owoce na jesieni były dorodne.
Zdaniem ekspertów przyszłość naszego sadownictwa leży w produkcji jabłek deserowych, a nie przemysłowych.
Potrzebne są zmiany strukturalne. Ja by to określił takim przejściem z ilości na jakość, czyli trzeba dążyć nie do maksymalizacji produkcji ale do maksymalizacji jakości produkcji co pomoże uzyskać lepsze ceny – informuje dr Paweł Kraciński (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego).
To ważne, szczególnie teraz gdy spada spożycie owoców w kraju i trudno sprzedać górę jabłek. A trzeba pamiętać że jesteśmy światowym potentatem na tym rynku, z roczną produkcją przekraczającą 4 mln ton – dodaje Agrobiznes.
- źródło: tvp.pl – „Agrobiznes” 28 luty 2023 r.
Najnowsze komentarze