Początek tygodnia przyniesie nam stopniowe zmiany w pogodzie. Wyż znad wschodniej Europy, za sprawą którego w ostatnich dniach mieliśmy słoneczną pogodę i bardzo chłodne noce, ustąpi miejsca zatoce z chłodnym frontem atmosferycznym. W kolejnych dniach będziemy w chłodnym powietrzu z przelotnymi opadami deszczu, w obszarach podgórskich deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Powoli ocieplać się ma pod koniec tygodnia, jednak skala ocieplenia nie będzie duża. Czeka nas więc jesienny tydzień z większą dynamiką w pogodzie niż ostatnio.
We wtorek (12.10) napłynie powietrze pochodzenia arktycznego morskiego. Zmienne zachmurzenie i przelotny deszcz możliwe będą już w całym kraju, choć najwięcej spodziewamy się go na Pomorzu i wybrzeżu, gdzie niewykluczone są też burze. Najmniej opadów na wschodzie. W obszarach podgórskich wystąpi… deszcz ze śniegiem, a wysoko w górach śnieg. Temperatura maksymalna przeważnie od 10°C do 12°C. Zachodni wiatr będzie umiarkowany, miejscami też porywisty. Wysoko w górach i na wybrzeżu porywy wiatru sięgać mogą około 65 km/h.
Środa (13.10) bez większych zmian – ponownie w wielu miejscach w kraju możliwe będą przelotne opady deszczu. W górach padać będzie śnieg. Chłodno – w dzień zaledwie do 8°C, 11°C. Wiatr nieco osłabnie, ale okresami będzie umiarkowany.
Czy nadchodząca #zima będzie sprzyjać sadownikom ?https://t.co/HyFX0qQcXu
— sadownictwo (@sadowniczy) October 11, 2021
Czwartek (14.10) – pozostaniemy w zasięgu chłodnej masy powietrza, ale rozbudowywał się będzie klin wyżowy, co oznaczać będzie więcej pogodnego nieba. Słabe, przelotne opady deszczu możliwe będą głównie na wschodzie Polski. Nadal chłodno – podobnie jak dzień wcześniej, temperatura wzrośnie do około 10°C. Wiatr słaby i umiarkowany.
Piątek (15.10) – przez Polskę przemieszczać się będzie strefa frontu atmosferycznego, z którą związane będą opady deszczu, zwłaszcza na północy i zachodzie Polski. Sucho powinno być jeszcze na południowym wschodzie. Zacznie się też ocieplać, choć na razie głównie na zachodzie – na Pomorzu Zachodnim temperatura wzrośnie do około 15°C. Wiatr na południu słaby, nad resztą kraju umiarkowany i porywisty.
Weekend: zwiększa się niepewność prognozy na ten okres, ale najbardziej prawdopodobny na chwilę obecną scenariusz zakłada, że napłynie nieco cieplejsze powietrze polarne morskie. W sobotę (16.10) pochmurno z przejaśnieniami, a opady deszczu możliwe jedynie lokalnie. W niemal całym kraju temperatura maksymalna wykaże dwucyfrową wartość – najcieplej będzie na zachodzie, do około 15°C. Wiatr słaby i – głównie na północy – umiarkowany. Niedziela (17.10)także pochmurna z przejaśnieniami, miejscami może też popadać deszcz. Temperatura w ostatni dzień weekendu wyniesie od 11°C do 14°C, na Podhalu około 8°C.
- źródło: imgw.pl
Najnowsze komentarze