W najbliższą środę 24 stycznia odbędzie się protest rolników w całej Polsce.
Na mapie środowego protestu rolników zaznaczono już ponad 130 miejsc w całej Polsce, gdzie planowane są akcje protestacyjne. Rolnicy wyjadą ciągnikami na ulice z dwoma głównymi postulatami. Jeden dotyczy napływu towarów z Ukrainy, drugi ograniczeń w produkcji rolnej, które wynikają ze strategii Zielonego Ładu - czytamy na strefabiznesu.pl
Mapa protestów, w których będzie brała udział m.in. Solidarność Rolników Indywidualnych, ma już ponad 130 oznaczeń miejsc, w których mają pojawić się producenci rolni. Protesty zgodnie z założeniami potrwają w środę od godziny 12 do 14.
Rolnicy wyjadą na polskie drogi. Jest mapa protestu. "Największy w ostatnich latach"
— Azi (@spayki0721) January 22, 2024
Na środę (24 stycznia) zaplanowano ogólnopolski strajk rolników. pic.twitter.com/iqkXSiFvlR
Dlaczego rolnicy protestują na początku 2024 roku?
- Jest to protest, który ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej - wyjaśnia Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, który w imieniu zarządu poparł ogłoszony przez Solidarność RI protest.
Dalej wyjaśnia, że rolnicy domagają się również zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych. - W związku z sytuacją trwającej wojny na Ukrainie zwiększają się również bardzo koszty produkcji.
Prezes zarządu KRIR dodaje, że realizacja przyjętego kierunku zmian polityki rolnej i środowiskowej doprowadzi w efekcie do likwidacji wielu gospodarstw rodzinnych i pogorszenia się sytuacji rolników.
Wielkopolska Izba Rolnicza wyjaśnia, z czego wynika aktualna sytuacja na wsi i to nie tylko polskiej, ponieważ protestują także rolnicy w innych częściach Europy, m.in. w Niemczech czy na Litwie:
- Sytuacja ekonomiczna w rolnictwie, już od roku czasu jest zła i nie bardzo widać perspektyw jej poprawy. Wynika to z wielu czynników, takich jak:
- gwałtowny wzrost kosztów produkcji przy spadających cenach skupu,
- napływ towarów rolnych z Ukrainy oraz krajów, z którymi UE zawiera umowy o wolnym handlu, np. Mercosur,
- fatalna, nowa Wspólna Polityka Rolna, stawiająca na cele klimatyczne, z pominięciem kwestii bezpieczeństwa żywnościowego mieszkańców Europy i całego Globu,
- niszcząca presja cenowa handlowych sieci detalicznych.
Główne postulaty, które otrzymaliśmy od organizatorów, są dwa. Pierwszy z nich brzmi: Stop dla niekontrolowanego importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i innych krajów pozaunijnych niestosujących norm UE! Drugi zaś: Żądamy rewizji Wspólnej Polityki Rolnej. WPR powinna być spójną polityką regionów uwzględniającą specyfikę rolnictwa na danym terenie.
Postulaty rozbito na dokładniejsze oczekiwania, m.in. żądania:
- przygotowania strategii akcesyjnej Ukrainy do Unii Europejskiej w obszarze rolnictwa z podziałem na sektory!
- odejścia od pomysłów ograniczania lub zakazywania chowu i hodowli zwierząt w Polsce. Nie zgadzamy się na delegalizowanie sektorów, których działanie jest legalne na poziomie UE,
- rozdysponowania wśród rodzinnych gospodarstw rolnych ziemi powracającej do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa z tzw. trzydziestek,
- zmiany terminu możliwości stosowania nawozów azotowych z 1 marca na 1 lutego,
- sprzedaży za pośrednictwem Krajowej Grupy Spożywczej, w formie komisu, nawozów z polskich zakładów chemicznych.
- deklaracji utrzymania dopłat do paliwa rolniczego na poziomie 2 złotych,
- wsparcia gospodarstw rolnych, ogrodniczych oraz sadowniczych w związku z drastycznym wzrostem kosztów energii spowodowanych wojną na Ukrainie,
- rozwoju infrastruktury elektro-energetycznej na obszarach wiejskich. Rozwój OZE, biogazowni nie będzie możliwy bez odpowiedniej ilości przyłączy i odpowiednich regulacji prawnych,
- rozwoju Krajowej Grupy Spożywczej (krajowych gestorów) w formule współpracy państwa i rolników,
- przepisów ułatwiających sprzedaż bezpośrednio od rolników oraz lokalnych przetwórców w sieciach handlowych,
- uregulowania kwestii odszkodowań z tytułu strat w uprawach wyrządzanych przez gatunki prawnie chronione oraz weryfikacji list gatunków chronionych.
źródło: strefabiznesu.pl
Najnowsze komentarze