Zdominowanie rynku przez tańsze zamienniki i procesy sądowe w sprawie rakotwórczości spowodowały, że produkcja kontrowersyjnego środka chwastobójczego Roundup przestała być opłacalna.
Firma Bayer podjęła więc decyzję o oddzieleniu tego segmentu działalności – czytamy na euractiv.pl
Niemiecki gigant chemiczny ogłosił podczas dorocznej konferencji prasowej, że glifosat stanie się odrębnym segmentem działalności. Tańsze zamienniki oraz trwające postępowania sądowe sprawiają, że Roundup stał się obciążeniem dla firmy.
– W związku z negatywnym wpływem tego segmentu na ogólną marżę, dostosowujemy nasz model biznesowy i będziemy zajmować się glifosatem jako osobno zarządzanym obszarem działalności – powiedział Rodrigo Santos, szef Bayer Crop Science.
Zapytany, czy jest to wstępny krok do pełnego outsourcingu produkcji glifosatu i czy ma związek z postępowaniami sądowymi dotyczącymi rzekomej szkodliwości pozostałości tego środka w żywności, Santos odpowiedział, że jest to „decyzja podyktowana względami biznesowymi”.
Powszechnie stosowany w rolnictwie i sadownictwie i kontrowersyjny herbicyd stał się obciążeniem dla firmy. Powody to spadek sprzedaży Roundupu (bo pod taką nazwą handlową firma Bayer sprzedaje glifosat) oraz trwających procesów sądowych w USA.
W ubiegłym roku sprzedaż oryginalnego Roundupu zmniejszyła się o 7,6 proc. Jego cena, która na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat gwałtownie wzrosła, sprawia, że wielu rolników i sadowników rezygnuje z oryginału na rzecz dwa-trzy razy tańszych zamienników.
Jak iinformujr euractiv.pl według agencji Reutera jeśli amerykańskie prawo nie stanie się bardziej klarowne, Bayer może nawet wycofać Roundup z amerykańskiego rynku.
źródło: euractiv.pl
Najnowsze komentarze