Temat chwytliwy, temat znany, ale temat, który powraca średnio co pół roku na pierwsze strony największych ogólnopolskich serwisów internetowych. Czyli raport EWG (Environmental Working Group) dotyczący najbardziej i najmniej zanieczyszczonych pestycydami warzyw i owoców. Jak można zobaczyć raport został opublikowany 20 maja 2019 roku, ale "nic nie szkodzi", aby takie dane przytaczać konsumentom co kilka miesięcy.
Badane są owoce i warzywa dostępne na rynku amerykańskim, jednak warto mieć świadomość, które z nich wchłaniają i potrzebują do wzrostu najwięcej chemii podaje wp.pl Poznajcie parszywą dwunastkę oraz bezpieczną piętnastkę.
Poniższe warzywa i owoce z listy warto kupować z certyfikowanych upraw ekologicznych, które pestycydów nie stosują:
1. Truskawki
2. Szpinak
3. Nektarynki
4. Jabłka
5. Winogrona
6. Brzoskwinie
7. Wiśnie
8. Gruszki
9. Pomidory
10. Seler naciowy
11. Ziemniaki
12. Papryka
Te dobre (bardziej odporne na działanie pestycydów) warzywa i owoce to:
1. Awokado
2. Słodka kukurydza
3. Ananas
4. Kapusta
5. Cebula
6. Groszek cukrowy mrożony
7. Papaja
8. Szparagi
9. Mango
10. Bakłażan
11. Melon miodowy
12. Kiwi
13. Melon kantalupa
14. Kalafior
15. Brokuł
Wystarczy je umyć, obrać ze skórki lub pozbawić zewnętrznych warstw liści, które kumulują najwięcej szkodliwych substancji podaje autor.
Dlaczego o tym piszemy. Bo z jednej strony promujemy SUPEROWOCE (jagodowe), a z drugie strony media przypominają co pewien czas kupującym, naszym potencjalnym klientom, że najpopularniejsze owoce jakie produkujemy w kraju zajmują czołową pozycje w parszywej dwunastce! Promuje się trend eko - OK, ale promuje się owoce południowe, których w Polsce raczej nie będziemy uprawiać na taką skale jak owoce zajmujące nr 1 czy numer 4 na parszywej liście !
Spożycie owoców w kraju spada. Zmniejszenie konsumpcji odnotowano w przypadku jabłek oraz owoców jagodowych, natomiast w wielkości spożycia owoców południowych zarejestrowano wzrost (zobaczcie dane >>>) Natomiast produkcja np.: jabłek na Świecie rośnie https://www.sadownictwo.com.pl/prognoza-zbiorow-jablek-na-swiec
Jeszcze kilka lat temu każdy z sadowników, producentów owoców chwalił się znakiem IP (Integrowanej Produkcji). Może teraz warto, aby każdy z sadowników mógł pokazać, że produkowane owoce w jego gospodarstwie, używając nomenklatury z tytułu tego news są bezpieczne, a nie parszywe ?
Zobaczcie jak łatwo użyć wyników badań z rynku amerykańskiego do przekonania europejskiego konsumenta że u nas jest tak samo. A może faktycznie jest tak źle ?
Sezon 2018/2019 i rekordowe zbiory jabłek powodował, że temat pozostałości mógł być kartą przetargową w sprzedaży owoców. W tym sezonie, jabłek jest mniej, temat pozostałości przycichł. Nie ma jabłek, nie ma wymagań/pozostałości ? Czy może jednak problem pozostałość został pokonany w produkcji owoców (zobacz materiał z 2018 roku - Sadownik o sadownictwie [Piotr Korczak] >>>) i funkcjonuje już tylko w mediach ?
Niech każdy zada sobie sam takie pytanie i sam na nie odpowie. Ale każdy z nas produkujący owoce powinien promować je w swoim środowisku, między znajomymi i jak to stwierdził kilka tygodni temu Mirosław Korzeniowski Zacznijmy od siebie >>>...
Apropo, my już zaczęliśmy również w ten sposób, od kilkunastu tygodni promujemy #dobrejabłka w Internecie. Zobaczcie sami www.dobrejablka.pl
Najnowsze komentarze