W tym roku nie ma co liczyć na niższe ceny owoców – zapytał prowadzący program "Money. To się liczy" Jakuba Olipra, analityk Credit Agricole.
Nasz czytelniczka kupiła maliny po 112 zł za kilogram, za 125 gramów zapłaciła 14 zł. W pudełku były 22 maliny, pochodziły z Portugali
– informuje money.pl
Przez cały sezon tak nie będzie, pamiętajmy, że to jeszcze nie jest czas na maliny, te maliny zostały sprowadzone zza granicy albo zostały wyhodowane w laboratoryjnych warunkach. To nie jest tylko problem Polski, że ta wiosna jest chłodna, cała południowa Europa ucierpiała
- powiedział w programie "Money. To się liczy" Jakub Olipra, analityk Credit Agricole.
We Francji tegoroczna produkcja wina szacowana jest na poziomie około 30 proc. niższym niż przed rokiem, przymrozki wyrządziły takie straty. Podobnie jest w Hiszpanii, Portugalii czy Włoszech. Tam też jest drożej, więc i u nas jest drożej, a do tego dochodzą koszty transportu. Jest drogo, ale nie dziwi mnie ta cena, to jeszcze nie sezon na maliny, na pewno ceny się obniżą
- dodał Jakub Olipra. Jakub Olipra był też pytany o ceny truskawek.
Praktyczne nie handluje się jeszcze polskimi #truskawkami, owoce te pojawiają się w śladowych ilościach i pochodzą z uprawy szklarniowej, kosztują 20-30 zł/kg.
— sadownictwo (@sadowniczy) May 7, 2021
W ubiegłym roku, o tej porze były już truskawki spod folii, kosztowały 18-22 zł/kg ⤵⤵⤵https://t.co/jAxyA7vZ9e
Jeżeli chodzi o ceny, to obecnie są średnio po 24,50 zł za kilogram, to cena około 12 proc. wyższa niż przed rokiem. Tutaj historia jest dokładnie taka sama, jak w przypadku pozostałych owoców czy warzyw. Wegetacja nastąpiła później, były przymrozki
- wyjaśnił Jakub Olipra, analityk Credit Agricole.
- źródło: money.pl
Najnowsze komentarze