Pomoc suszowa: To nie jest żadna łaska, 100 milionów do końca tygodnia!

cielmus 09.10.2019 13:10 W Lubelskiej gminie wWilków nie na protokołów od Wojewody Lubelskiego i co ???? Banda normalnie

piotrek197704 09.10.2019 13:18 w gminie Błędów też jeszcze nie ma protokołów podpisanych przez wojewodę. Podobno bardzo późno wysłali, ościenne gminy już mają poskładane wnioski.

jerzy45 09.10.2019 20:02 Ja jestem w sumie dobrym obserwatorem pogody w sieci, czy w TV. Jednak patrząc na to, co się wyprawia obecnie z tzw. suszą na terenach wschodniej Polski, to już mnie nie tylko zastanawia, ale przeraża ! Czy obecna pisowska władza robi z tych z zachodniej Polski idiotów ? Wystarczy spojrzeć w necie, gdzie jest wysyp grzybów ! To tereny wschodnie zostały obdarzone obfitymi burzami, opadami. W moim regionie przez trzy miesiące nie padało !! Drobne opady w ilości 3-5 mm nie miały wpływu na nic. Owszem. Przez 5-6 godzin po deszczu się nie kurzyło.
W moim sadzie zakończyłem ochronę przed 15 majem. Dlaczego ? Zero jabłek ! Co ciekawe i zero parcha !
O jakiej suszy mówicie ? O suszy, gdzie na piaskach trawa poschła ?! W mojej okolicy poschły brzozy. duże połacie lasów sosnowych jest uszkodzona przez suszę, z konsekwencją pousychanych drzew 50-6- letnich i starszych ! Tu gdzie siedzę i piszę poprzez okno widzę w moim lesie widzę 8 uschniętych sosen !
Miałem zamiar je wyciąć, ale po dzisiejszych doniesieniach o powołaniu w zaświaty jednego posła, zdecydowałem, że jeszcze poczekam. On "nawycinał" tyle drzew, spustoszył Puszczę ... narżnięto full desek na trumny... Odpuszczę.

jerzy45 09.10.2019 20:07 To, co napisałem o opadach podtrzymuję i jako dowód można sprawdzić, jak "szły" sobie burze. Burze i opady. W maju miałem sprawdzone informacje, że wielu ciągało opryskiwacze dwoma i więcej ciągnikami. Jestem obserwatorem pogody, jestem zarazem facetem, który na co dzień śledzi i notuje jej przebieg... Nikt mi nie wmówi, że to, co pisaliście o nawałnicach, burzach, gradzie, było wyssane z palca. A gdzie występowały te opady ?? Nie na zachodzie ...

09.10.2019 20:20 Co do ścinania drzew leśnych : nie wiem czy wiecie że jak pozwolą bezpłatnie sciąć jedno drzewo czy 100 to nie ma rożnicy, a były one na działce mieszkalnej to już dawno kilkanaście lat jest to samo prawo że NiE wolno otworzyć działalności gospodarczej, jak ktoś nie wie, a otworzy nakładają bardzo wysoką karę nawet kilkaset tysięcy, na poczet strat środowiska, i za karę że nie dostosował się beneficjent, 5 lat bez wpisu do rejestru dzialalności gospodarczej. Jak co 5 lat legalnie ścina na zabudowanej, do nawet do konca życia jest uwiązany prawem. Tyle było rządów i wszyscy tego samego chcą. To jest chore i nic tego nie zmieni.

jerzy45 10.10.2019 19:52 Jako, że temat suszy jest istotny dla mojego regionu, tak więc przedstawię to, co dostałem od wojewody wielkopolskiego ( pisowiec...) na mój wniosek w sprawie wymarznięcia wszelkich kwiatów w sadzie, strat w zasiewach zbóż spowodowanych tym, że nowo powstałe kłosy zbóż ozimych były już wykłoszone.
Po złożeniu w gminie odpowiedniego wniosku w powyższej sprawie, wojewoda orzekł, że straty w moim gospodarstwie sięgają raptem 16, 3 % normalnego plonu. Tak więc pisowski urzędnik nie wiadomo na jakiej podstawie wyliczył, że powinienem mieć ponad 300 ton jabłek i ponad 100 ton zbóż... Jak przedstawia się rzeczywistość ? Zebrała ma żona 300 kg jabłek, a ja skosiłem 40 ton zboża...Powinienem mieć ok. 500 ton jabłek i 125 ton zbóż...
Czy teraz warto wierzyć pisowskim urzędasom i tzw. ministrowi rolnictwa ? To sitwa, która kupuje głosy tam, gdzie może na nie liczyć ! Wstyd i jeszcze raz wstyd !