Susze, duże różnice temperatur, a także rosnące koszty pracy są coraz większym zagrożeniem dla rynku krajowych owoców. Polscy producenci zgodnie przyznają - jeżeli prognozy pogody się sprawdzą, sezon będzie krótki, co przełoży się na ceny i jakość owoców – czytamy na finanse.wp.pl
Sezon na polskie truskawki zaczyna się na przełomie maja i czerwca, ale jak podkreśla w rozmowie z WP Finanse Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw, "istotny dla całego sezonu będzie przebieg pogody".
Prognozy długoterminowe mówią o suszy. Jeżeli prognozy się sprawdzą i będzie rzeczywiście susza i wysokie temperatury, to sezon będzie krótki, a wysokie temperatury mogą pogarszać jakość owocu. Oczywiście poza plantacjami nawadnianymi – wyjaśnia prezes KZGPOiW.
Witold Boguta zaznacza, że w kraju jest już pewna ilość truskawek produkowanych w szklarniach. Jest także coraz więcej truskawek uprawianych w tunelach foliowych, czyli pod osłonami. Te z reguły pojawiają się w pierwszej połowie maja. Ekspert przewiduje, że te zbiory będą w miarę dobre.
Prezes KZGPOiW tłumaczy, że ceny truskawek będą zależały od podaży i od sytuacji pogodowej. – Jeżeli temperatura będzie sprzyjać produkcji i będą się zanosiły dobre zbiory, to ceny będą relatywnie niższe niż w sytuacji, kiedy ta podaż z powodów m.in. pogodowych będzie mniejsza – mówi nam Boguta.
Plantator zapowiada ostrożnie, że taniej niż w zeszłym roku nie będzie…ma być drożej https://t.co/THY1ywbTQ6
— sadownictwo (@sadowniczy) March 21, 2025
Przypomina jednak, że truskawki sprowadzane są również z innych krajów. Krajowe truskawki spod osłon będą cały czas konkurować z truskawkami, które będą jechały z południa Europy.
źródło: finanse.wp.pl / Czytaj całość na finanse.wp.pl
Najnowsze komentarze