Dla Nas jabłko jest dobrem narodowym, choćby przykład tego, że w poprzednich latach w eksporcie jabłka wyprzedziliśmy Chińczyków, a w zeszłym roku nie daliśmy się embargu rosyjskiemu(…).
Trzeba przyznać, że ten rok dla jabłka detalicznego będzie trudniejszy, bo Rosjanie zatkali kanały dystrybucji naszego jabłka na rynek rosyjski(…) Jednak przypomnę, że otworzyliśmy kilka znaczących rynków także pozaeuropejskich z Kanadą na czele. Mamy nadzieję, że przyjdzie niedługo dobra wiadomość także ze Stanów Zjednoczonych, a mamy też Singapur, Wietnam, Indonezję, Indie, Kraje Arabskie, gdzie sprzedajemy dużo jabłek.
Sądzę, że to co, co wydarzyło się po kryzysie embargowym z Rosją, czyli zwiększenie przetwórstwa jabłka, daje szansę na trwałą sprzedaż dużej produkcji. Mimo suszy, polskie jabłko detaliczne jest najpiękniejsze w historii.
Pamiętajmy też o tym, że znaczna część polskiego jabłka eksportowego była w pewnej monokulturze Idareda eksportowego robionego pod smaki rosyjskie, a Indie, Singapur, Kraje Arabskie proponują nam potrzebę trochę innego jabłka stąd Instytut w Skierniewicach, a także nasi sadownicy muszą w najbliższych latach dokonać dywersyfikacji różnych gatunków w polskich sadach - mówi Janusz Piechociński - Wicepremier i Minister Gospodarki w latach 2012-2015.
- źródło / zobacz video: bankier.tv
Najnowsze komentarze