Bardzo dziękuje za ciekawe komentarze sadowników, użytkowników portalu sadownictwo.com.pl pod moja ostatnią informacją ‘Polskie jabłko w 4 wariantach czytaj tutaj >>>’, z którymi w części się zgadzam. Ustosunkuję się do niektórych z nich.
Nie jest to zmiana moich poglądów, a dostosowanie się do sytuacji na rynku jabłkowym. Za dużą część jabłek odmiany Gala, ceny skupu przewyższały 1.35 zł/kg. W naszym kraju średnie plony wynoszą 20, a nie 50 ton z hektara. Zgadzam się, że w praktyce są rożne plony, koszty produkcji i ceny skupu. Szczegółowe omówienie problemów dochodowości jest możliwe i trafne tylko indywidualnie dla każdego sadownika, gospodarstwa sadowniczego.
Celem tej informacji jest zwrócenie uwagi na zależność dochodowości w produkcji jabłek od ich jakości. Mam nadzieję, że ta ogólna informacja przyczyni się do lepszego poznania tego problemu, a także sytuacji ekonomicznej producentów jabłek .Problem jakości jabłek jest jednym z najważniejszych w produkcji tego gatunku. Nie był, kiedy około 65 % jabłek deserowych eksportowaliśmy do krajów Wschodniej Europy, z niższymi wymaganiami jakościowymi i odmianowymi.
Teraz, kiedy trzeba eksportować jabłka do wielu krajów o wysokich wymaganiach, problem jakości jest bardzo ważny.
Warto podkreślić, że mimo rosyjskiego embarga możemy wyeksportować 1.2 mln ton (podobnie jak przed embargiem), pod warunkiem, ze jabłka spełniają wymogi obowiązujące w różnych krajach. Przypomnę, że w zeszłym sezonie eksport jabłek wyniósł 960 tys. ton, a mógł być wyższy, gdyby były jabłka odpowiedniej jakości i poszukiwanych odmian. W tym zakresie już zachodzą zmiany, widoczne w bieżącym roku. Więcej jest jabłek wysokiej jakości, dzięki stosowaniu sposobów poprawiających jakość jabłek, przez coraz więcej producentów tego owocu.
Nasze potrzeby na jabłka deserowe wynoszą aktualnie około1.8 a w najbliższej przyszłości do 2.2 mln ton, w tym 1.2 do 1.4 mln ton eksportu. A zbiory jabłek są na poziomie 4.0 mln w najbliższych latach mogą wynieść około 4.5 mln ton. Nadwyżkę jabłek, w tym deserowych, przerabia się i będzie przerabiało na różne przetwory. Ceny skupu tych jabłek nie pokryją całkowitych kosztów produkcji.
Nieopłacalna może być produkcja około 2.0 mln ton jabłek!
Wpływa to także na ceny jabłek deserowych. Główny powód za wysoka produkcja, zwłaszcza jabłek niskiej jakości. Przy obecnym już wysokim poziomie produkcji, każdy dalszy wzrost zbiorów podniesie straty producentów a zwiększy dochody odbiorcom naszych jabłek. A my ciągle powiększamy powierzchnię sadów i produkcję jabłek. Warto się nad tym dobrze zastanowić, wyciągnąć wnioski z istniejącej już sytuacji w naszej produkcji jabłek.
Inny powód do zastanowienia się, to struktura jakościowa naszych sadów jabłoniowych. Ile jest sadów wariantów I i II oraz III i IV. Moim zdaniem, jeszcze skromna jest liczba sadów odpowiadających wariantowi I. Ze względów ekonomicznych, liczba takich sadów rośnie i będzie wzrastała w najbliższych latach. Zwiększa się liczba sadów wariantu II. Jednak nadal najwięcej jest sadów wariantów III i IV, w których większość wyprodukowanych jest nieopłaclana. Producenci tych sadów, już mają i będą mieli poważne problemy finansowe.
Chciałbym mocno podkreślić, że poziom jakości jabłek najbardziej zadecyduje o dochodowości produkcji i sytuacji finansowej producentów.
Moim zdaniem największą szansą na opłacalne ceny skupu jest możliwie szybkie zmniejszenie produkcji jabłek niskiej, a zwiększenie wysokiej jakości. Wtedy nie stracimy naszej wysokiej pozycji w produkcji i w eksporcie jabłek, większość gospodarstw osiągnie dobre wyniki ekonomiczne.
Prof.dr hab.Eberhard Makosz
Najnowsze komentarze