Jak poinformował PAP prezes stowarzyszenia Agroekoton dr inż. Mirosław Korzeniowski historycznie rynkami zbytu dla polskiego eksportu jabłek były dawne kraje Związku Radzieckiego, jednak z powodów politycznych, a także gospodarczych, powrót na nie jest niemożliwy. Jak wskazał, "pewną alternatywą w ostatnich latach zaczął się stawać rynek egipski".
"Egipt rzeczywiście stał się nominalnie największym rynkiem eksportowym. Pełnił też pewną funkcję hubu dla krajów sąsiednich w tamtym regionie i dawało to polskim eksporterom pewną nadzieję, że ten rynek będzie rósł" – powiedział prezes Agroekoton. Jak dodał, niedawno wystąpiły problemy z eksportem jabłek oraz innych produktów żywnościowych do Egiptu, m.in. pszenicy, przede wszystkim z uwagi na bariery finansowej. Zauważył jednak, że "w ostatnich dniach zaczęło się mówić o odblokowywaniu tych barier finansowych".
To nie jest tak, że ktoś wyparł polskie jabłka z egipskiego rynku czy przegraliśmy konkurencję cenową – my ciągle jesteśmy tam postrzegani jako atrakcyjny dostawca i mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie i w kolejnych latach będzie to jeden z głównych kierunków eksportu polskich jabłek
– ocenił dr inż. Mirosław Korzeniowski.
Podkreślił, że przedmiotem eksportu do Egiptu są przede wszystkim jabłka standardowej jakości, których Polska dużo produkuje.
W jego opinii w przyszłości polskim producentom jabłek "trudno będzie dynamicznie dalej rosnąć na rynku egipskim". Kierunkiem, w którym mogą się rozwijać – jego zdaniem – jest eksport w kierunku Europy Środkowej, Zachodniej czy Skandynawii. Zaznaczył jednocześnie, że przedmiotem eksportu do tych państw będą jabłka klasy premium, a zdobywanie udziałów w tych rynkach będzie wieloletnim procesem.
Agroekoton to stowarzyszenie, którego celem jest propagowanie zrównoważonego rozwoju oraz wspieranie innowacji w rolnictwie i ogrodnictwie. Stowarzyszenie współpracuje z rolnikami i ogrodnikami, firmami innowacyjnymi oraz ekspertami ze świata nauki - m.in. Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, SGGW w Warszawie, Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii EIT Food.
- źródło: bydgoszcz.tvp.pl za PAP / Czytaj całość na bydgoszcz.tvp.pl
Najnowsze komentarze