Polska powinna być światowym liderem w produkcji cydru, polską specjalnością powinien być też kalwados – uważa minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Zapowiedział, że zaproponuje rządowi skup jabłek od sadowników; owoce byłyby rozdawane dzieciom w szkołach.
Ardanowski pytany był w TVP Info, jak rozwiązać problem nadmiaru jabłek.
Problem wymaga działań długofalowych, czyli zmiany struktury sadownictwa – ale o tym będę z sadownikami rozmawiał zimą – natomiast w tej chwili reaguję na to, co się na rynku wydarzyło, mianowicie jest dużo jabłek. Niektórzy twierdzą, że jest klęska urodzaju – powiedział szef resortu rolnictwa.
Przypomniał, że od poniedziałku (8.10) działa interwencyjny skup jabłek, do którego państwo nic nie dopłaci – pomoże natomiast firmom skupującym uzyskać kredyt.
Polska powinna być światowym liderem w produkcji cydru, a nie jesteśmy. Inna sprawa, że nasz cydr jest najlepszy na świecie – mówię to nie gołosłownie – bo normy produkcji tego cydru są cztery razy ostrzejsze w zakresie koncentracji soku niż tego cydru na świecie sprzedawanego – powiedział minister.
- źródło: tvp.info / Czytaj całość >>>
Sądeccy sadownicy mogą stanąć przed widmem bankructwa. Klęska urodzaju spowodowała drastyczne obniżenie cen jabłek, zaś rolnikom nie opłaca się ich zbierać. Andrzej Rusnak, sadownik z Czerńca (gm. Łącko), nie zbiera w tym roku jabłek przemysłowych.
Leżą pod drzewami, bo po prostu nie opłaca mi się zanosić ich do skupu - mówi.
Jan Dziedzina, wójt gminy Łącko, jednego z zagłębi sadowniczych Sądecczyzny, nie ma wątpliwości, że rok 2018 nie zapisze się dobrze w pamięci miejscowych rolników.
Motycz, niedaleko Lublina, ludzie wolą mieć cokolwiek za jabłka niż nie mieć nic pic.twitter.com/CzRLKIOeav
— Piotr Kuśmierzak (@piotrkusmierzak) 8 października 2018
Według wójta Łącka, w rządzonej przez niego gminie ponad 300 gospodarstw utrzymuje się wyłącznie z sadownictwa.
Tu nie chodzi tylko o konkretnego sadownika, ale także o całą jego rodzinę oraz osoby, które zatrudnia na stałe bądź sezonowo - tłumaczy Jan Dziedzina.
- źródło: gazetakrakowska.pl / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze