Plantatorzy ostrzegają przed oszustami. Zwietrzyli łatwy zarobek. Tym razem na ich korzyść grają susza i ostatnie przymrozki, które wywindowały ceny polskich truskawek. Bezczelnie biorą więc tanie, sprowadzane z zagranicy i sprzedają jako nasze, polskie.
Pogoda nie sprzyja w tym roku uprawie truskawek. Choć sezon na te owoce już się zaczyna, ceny przyprawiają o zawrót głowy. Za kilogram polskich truskawek trzeba zapłacić 18–22 zł. Z kolei importowane owoce z Włoch można kupić za 15 zł za kilogram.
Już słyszymy o przypadkach, kiedy sprzedają truskawki z zagranicy drożej jako polskie
– alarmuje Łukasz Sosnowski, rolnik spod Góry Kalwarii. Potwierdzają to sprzedawcy.
My też o tym wiemy. Importowane w dużych ilościach owoce, m.in. z Hiszpanii i Włoch, są przesypywane z plastikowych pojemników do naszych tradycyjnych drewnianych kobiałek
– wyjaśnia mówi Maciej Bojanowski (42 l.) z Kołobrzegu.
- źródło: fakt.pl / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze