Podatek cukrowy przynosi pierwsze efekty. Sprzedaż słodkich napojów spadła i to dość znacznie. Swoją szansę widzą w tym przetwórcy owoców i warzyw. Bo to oni produkują soki naturalne, których dosładzać nie trzeba i płacić dodatkowych pieniędzy. Tym samym zyskały też konkurencyjność cenową – informuje 18 lutego Agrobiznes.
Spadek sprzedaży dosładzanych napojów gazowanych już po pięciu tygodniach naliczania opłaty cukrowej jest mocno widoczny. Średnio rynek skurczył się o 16 procent. Jeszcze bardziej, bo nawet o 1/5 spadło zainteresowanie wodą smakową czy herbatą mrożoną. Takie statystyki cieszą lekarzy, którzy przypominają, że to pierwszy krok do ograniczania złej diety i przeciwdziałania otyłości.
Jak podaje Agrobiznes:
Spadek sprzedaży napojów z dodatkową zawartością cukru cieszy producentów skoków naturalnych, którzy mają szansę na wzrost własnej produkcji.
Opłata cukrowa sprawia, że ceny dosładzanych napojów gazowanych poszły w górę, a naturalne soki czy nektary zyskały konkurencyjność. Tam gdzie zawartość naturalnego ekstraktu nie spada poniżej 20% dodatkowej opłaty wnosić nie trzeba.
Podatek cukrowy zbiera "żniwo".https://t.co/hwMhiCkjKB
— Money.pl (@Money_pl) February 17, 2021
Wszystkie soki, nektary czy napoje z zawartością soku powyżej 20% są produkowane przede wszystkim z naszych polskich produktów
– informuje Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
Podatek cukrowy od napojów słodzonych obowiązuje od 1 stycznia. Producent za każdy litr musi zapłacić 50 groszy. Jeśli cukru jest więcej niż 5g na 100 ml naliczana jest jeszcze jedna opłata za każdy dodatkowy cukier, ponad limit dodatkowe 5 groszy.
- źródłó: tvp.pl
Wprowadzony od stycznia 2020 r. podatek cukrowy najmocniej przełożył się na ceny napojów gazowanych – podają wiadomoscihandlowe.pl
Z badań wynika jednak, że więcej trzeba zapłacić również za energetyki i izotoniki, napoje na bazie herbaty, a nawet za soki, które dodatkową opłatą nie są objęte.
Z danych zebranych przez firmę ABR Sesta wynika, że kanałem, w którym ceny napojów najbardziej urosły były hale cash & carry, czyli takie sklepy jak Makro czy Selgros.
Jak czytamy na businessinsider.com.pl
Nowy podatek wpłynął na ceny soków, których bezpośrednio nie objął. W tym przypadku wzrosty cen są minimalne - wynoszą 4 proc. w halach cash & carry, 2 proc. w dyskontach i 1 proc. w hipermarketach.
- źródło: businessinsider.com.pl / wiadomoscihandlowe.pl
Najnowsze komentarze