Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy, że z dnia na dzień wstrzymano im dostarczanie listów i innych przesyłek pocztowych. Dzieje się tak głównie w sytuacjach, kiedy w gospodarstwach zatrudnione zostały osoby zza wschodniej granicy i poddane są kwarantannie.
Jak informuje lublin112.pl jeden z naszych czytelników w ostatnim czasie przestał otrzymywać jakiekolwiek przesyłki. Spodziewał się kilku ważnych listów, które wiedział, że zostały do niego wysłane. Kiedy jednak wciąż do niego nie dotarły, postanowił udać się na pocztę, aby sprawdzić co się dzieje.
Tam dowiedział się, że owszem listy są, jednak nikt mu ich nie dostarczy, ponieważ… jego adres zamieszkania objęty jest kwarantanną. W tym przypadku chodzi jednak nie o domowników, lecz pracowników z Ukrainy.
Mężczyzna usiłował wyjaśniać sytuację na poczcie, jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu.
Poczta Polska zasłania się przepisami, które wskazują, że w przypadku adresatów objętych kwarantanną, poczta nie będzie doręczać do nich korespondencji, zarówno przesyłek listowych, paczek czy przesyłek kurierskich. Do czasu zakończenia okresu izolacji korespondencja kierowana pod adresy objęte kwarantanną będzie przechowywana w placówkach pocztowych. Podjęcie próby doręczenia przesyłki nastąpi dopiero po zakończeniu kwarantanny przez adresata.
- źródło: lublin112.pl
Najnowsze komentarze