Kończący się sezon z pewnością nie będzie należał do udanych - mówią sadownicy. Sprzedaż jabłek z ubiegłorocznych zapasów potrwa jeszcze kilka tygodni. Tegoroczne zbiory zapowiadają się dobrze i co ważne są perspektywy zdobycia nowych rynków zbytu, w tym najważniejszego - Chin.
Sadownicy liczą, że w tym roku zbiory będą nie tylko wysokiej jakości ale będzie je też można sprzedać po przyzwoitych cenach. Jedno jest pewne, o kończącym się sezonie wielu chce już zapomnieć. Jak mówi Witold Piekarniak ze Związku Sadowników RP – Po pierwsze ceny były niskie w tym roku na nasze produkty a dwa, że część owoców w chłodniach bardzo źle się przechowała i została sprzedana do przetwórstwa.
Jak podaje Agrobiznes eksporterzy owoców tłumaczą, że robią co mogą żeby sprzedać jabłka, ale z wielu powodów nie jest to łatwe. Sprzedać jabłka można zawsze, bo przetwórnie odbiorą praktycznie każdą ilość towaru. Natomiast naszym zadaniem jest sprzedaż towaru za wyższą cenę. O to walczymy i tutaj na przeszkodzie stoi nam troszeczkę jakość – tłumaczy Jacek Skoneczny ze Stowarzyszenia „Unia Owocowa”.
Jak mówi Waldemar Żółcik prezes stowarzyszenia „Unia Owocowa” – Jabłka o wyższej jakości idą na dalsze rynki. Troszeczkę dynamicznie zaczęła wybudzać się Afryka Północna, troszeczkę jabłek do Europy no i tradycyjne rynki.
Jedno jest pewne trzeba zabiegać o nowe rynki zbytu. Dlatego ogromne nadzieje eksporterzy owoców wiążą z Chinami – informuje Agrobiznes. Od 2 lat prowadzimy intensywne prace, jako Unia Owocowa, ale przy współpracy z ministerstwem i z agencjami rządowymi żeby ten rynek został otwarty – informuje Hubert Woźniak Stowarzyszenie „Unia Owocowa”.
Wcześniej analizowaliśmy ten rynek pod kontem tego czy polskie jabłka mają tam szanse zagościć. Ocena wypadła pozytywnie – dodaje Waldemar Żółcik prezes stowarzyszenia „Unia Owocowa”.
Mamy nadzieję, że równie pozytywna będzie ocena chińczyków mówią producenci owoców. W ubiegłym roku polskie sady i sortownie wizytowali przedstawiciele tamtejszej inspekcji odpowiadającej za bezpieczeństwo żywności. Oficjalnych decyzji jeszcze nie ma, ale według nieoficjalnych informacji otwarcia chińskich granic na polskie jabłka można się spodziewać jeszcze w tym roku – informuje Agrobiznes.
- źródło: tvp.pl
Najnowsze komentarze