Mimo ubiegłorocznych obaw związanych z wprowadzonym embargiem na polskie produkty rolne przez Federację Rosyjską, przechowalnie sadowników już są niemal puste. Sadownicy zaliczają mijający sezon do udanych pisze ks. Tomasz Lis w serwisie sandomierz.gosc.pl
Sezon się jeszcze nie skończył i mimo, że początkowo zapowiadał się bardzo pesymistycznie, już dziś możemy powiedzieć, że dzięki pomocy Komisji Europejskiej i wprowadzonym rekompensatom za wycofanie produktów z handlu, a przeznaczeniem ich na cele charytatywne oraz na pasze dla zwierząt, udało się zapobiec zapaści na rynku owocowym – wyjaśnia Krzysztof Kwasek, sadownik spod Sandomierza
Sadownicy otrzymali rekompensatę w wysokości 1, 65 zł. za każdy wycofany kilogram jabłka. Dla porównania, wtedy cena na skupach oscylowała w granicach zaledwie 0, 50 – 0, 70 zł. za kilogram
- czytaj całość >>>
źródło: sandomierz.gosc.pl
Najnowsze komentarze