PKN Orlen to koncern multienergetyczny, który stabilizuje ceny paliw w kraju
- oświadczył we wtorek prezes spółki Daniel Obajtek. Jak zaznaczył, gdyby koncern nie komunikował, że postara się utrzymać ceny przy podwyżce VAT, na rynku mogłaby wybuchnąć panika.
- Gdybyśmy nie komunikowali wcześniej, że zrobimy wszystko, by ceny utrzymać, na polskich stacjach paliw mielibyśmy panikę - powiedział Obajtek na konferencji prasowej, odnosząc się do niepodniesienia cen detalicznych, mimo wzrostu 1 stycznia br. VAT na paliwa. - Zbudowaliśmy koncern, który może stabilizować ceny. (...) Koncern prowadzi odpowiedzialną politykę dla dobra Polaków - podkreślił szef Orlenu.
Zaznaczył też, że regulowanie cen paliw doprowadziłoby do ich braku, np. z tego powodu, że ustałby import.
- Słyszeliście państwo parę miesięcy temu, że paliwa w Polsce powinny być regulowane, że paliwa w Polsce powinny być po 5 zł. Tłumaczyłem, że tego nie da się zrobić, tłumaczyłem, że w Polsce cały rynek to nie tylko produkcja Orlenu, ale to jest również import około 20 proc. paliw do Polski. Jeżeli my byśmy w tym okresie regulowali ceny, nie wpłynąłby import do Polski, mielibyśmy potworne problemy związane z brakiem paliw na naszych stacjach i w hurcie - powiedział szef Orlenu.
- Dawałem przykład - gospodarkę węgierską - i nie pomyliłem się, bo właśnie tam tak się stało. Ręczne sterowanie doprowadziło do tego, że na Węgrzech brakło paliwa, ale również podobne problemy mieli choćby Francuzi - dodał.
Obajtek przypomniał, że w grudniu ubiegłego roku ceny paliw zaczęły się stabilizować, złoty zaczął się umacniać, a cena baryłki ropy naftowej notowała niższe ceny.
- Również i kwestia kontraktacji naszych produktów, które importujemy do Polski, pozwoliła nam zastosować ten mechanizm i nie przełożyć ceny poprzez wzrost VAT-u. Zrobiliśmy to dla dobra rynku i zrobiliśmy dla dobra Polaków - podkreślił prezes PKN Orlen.
Premier Mateusz Morawiecki zdementował medialne doniesienia o tym, że Orlen miałby celowo zawyżać ceny paliw. Jego zdaniem polski koncern paliwowy i rząd robią wszystko, by kształtować wskazania na stacjach na możliwie niskim poziomie.
Szef rządu podczas transmitowanej w poniedziałek na Facebooku sesji pytań i odpowiedzi był pytany m.in. o to, czy PKN Orlen zawyżał ceny paliw na swoich stacjach.
Mateusz Morawiecki zapewnił, że płocki koncern nie zawyżał cen paliw. Zwrócił też uwagę, iż dzięki temu, że mamy duży koncern multienergetyczny, możemy taniej kupować ropę.
Premier mówił, że to szczególnie widać od nowego roku, kiedy kontraktowana kilka tygodni temu ropa z Arabii Saudyjskiej i innych państw "przekłada się na niższe koszty benzyny".
- źródło: polskieradio24.pl
Najnowsze komentarze